Czy miasto wypuści na ulice więcej miejskich autobusów? Trwa liczenie pasażerów

Z powodu pandemii liczba autobusów obsługujących miejskie linie została ograniczona o połowę. Autobusy w dni robocze kursują w oparciu o rozkład jazdy z soboty. Po ostatnich ograniczeniu obostrzeń do autobusu może wejść 18 pasażerów. Ze względu na duża liczbę pasażerów jedynym kursem, na który podstawiane są dwa autobusy jest kurs na linii nr 2 z przystanku Kino Millenium przy Hucie Szkła do szpitala z godziny 6.29. Kurs ten będzie dublowany dwoma autobusami do odwołania.

Tymczasem z postulatem zwiększenia liczby kursów miejskich autobusów na ostatniej sesji powiatowej wyszła radna Anna Glibowska i pracownik Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzu. - Jest postulat, aby zwiększyć liczbę autobusów dojeżdżających do szpitala, ponieważ pracownicy i pacjenci nie mogą się do niego dostać - mówiła Anna Glibowska. - W szpitalu wznowiły działalność poradnie specjalistyczne i diagnostyka, dlatego tych pacjentów jest coraz więcej. Pracownicy niejednokrotnie nie mogą dostać się do pracy, ponieważ liczba miejsc w autobusach jest ograniczona i muszą iść na piechotę, albo organizować sobie własny dojazd.
Starosta Marcin Piwnik po zbadaniu tematu stwierdził, że miejscy urzędnicy na bieżąco monitorują liczbę pasażerów korzystających z miejskiej komunikacji i nie potrzeby wznawiania nowych kursów.

Potwierdza to Paweł Niedźwiedź wiceburmistrz Sandomierza, który zapewnił, że kilkakrotnie miejscy urzędnicy sprawdzali, jak wygląda przepustowość na poszczególnych kursach, nawet tych najbardziej obleganych. - Owszem są kursy, gdzie tych pasażerów jest dopuszczalna liczba, ale niestety, zbyt dużo autobusów wozi powietrze, dlatego nie możemy dublować kolejnych kursów lub wznawiać nowych - powiedział Paweł Niedźwiedź.

Wiceburmistrz zapewnił, że przepustowość autobusów jest stale monitorowana i jeśli pojawi się potrzeba zwiększenia liczby kursów, dodatkowe autobusy wyjadą w trasę.