Czy Narodowy Fundusz Zdrowia powstanie w Kielcach w pobliżu Karczówki? Są też inne propozycje

O sprawie już pisaliśmy w „Echu Dnia”. Mieszkańcy Kielc krytykują budowę Narodowego Funduszu Zdrowia przy ulicy Karczówkowskiej. Zdaniem jej przeciwników inwestycja zakłóci barokową oś widokową na Karczówkę.

- Nic takiego się nie stanie, budynek nie zasłoni widoku na Karczówkę – zapewnia Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Rozwoju i Rewitalizacji Miasta w kieleckim ratuszu. – Zostały przeprowadzone analizy przez wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Przygotowaliśmy trójwymiarową prezentację, w którą wpisaliśmy projektowany budynek. Nie ma zagrożenia dla barkowej osi widokowej. Gmach, który będzie miał dwie kondygnacje zostanie umieszczony w skarpie od strony ulicy Karczówkowskiej a wjazd będzie od ulicy Kamińskiego. To z tej strony będzie dostęp do budynku.

Proponowany gmach nie będzie też kolidował z budową Ogrodu Botanicznego. – Działka pod siedzibę Narodowego Funduszu Zdrowia znajduje się po sąsiedzku, a nie w jego granicach. Pozwolenie na budowę tej części Ogrodu już wygasło, projekt jest nieaktualny z różnych przyczyn, wymaga zmian, więc zabudowa Ogrodu Botanicznego może być dostosowana do inwestycji Narodowego Funduszu Zdrowia – zapewniła Elżbieta Czajkowska.

Działka przy ulicy Karczówkowskiej nie ma samych zalet. – Wadą jest to, że zabieramy część zielonego terenu- przyznał dyrektor.
Mimo wielu zalet tej lokalizacji ratuszu wraz ze Stowarzyszeniem Kieleckie Inwestycje, które jest przeciwko zabudowie terenu przy ulicy Karczówkowskiej przygotował kilka innych propozycji działek. -Rozważane są inne lokalizacje, każda ma wady i zalety - dodaje dyrektor. – Z punktu widzenia Funduszu teren musi być dobrze skomunikowany, z dużą liczbą linii autobusowych. Proponujemy skwer przy Jagiellońskiej i Grunwaldzkiej, koło stacji krwiodawstwa. Jest mocno uzbrojony, a przeniesienie mediów wymaga czasu i pieniędzy. Jego zabudowa oznacza całkowitą likwidacje zieleni, co na pewno nie spodoba się mieszkańcom. Druga lokalizacja to parking między stadionem piłkarskim Suzuki Arena a Wojewódzkim Domem Kultury. Naszym zdaniem to miejsce jest mało funkcjonalne i z niewielką liczbą linii autobusowych. Trzecia propozycja to dawny gmach Uniwersytetu Jana Kochanowskiego przy ulicy Leśnej, ale jego przystosowanie na biura nie byłoby łatwe. Ostatnia oferta, naszym zdaniem najlepsza z tych czterech to teren u zbiegu ulic Pelca i Piotrkowskiej na tak zwanym trójkącie bermudzkim. Lokalizacja jest świetna, łatwy dostęp, wadą jest brak parkingów. Wybór należy do Narodowego Funduszu Zdrowia, to on musi uznać, że jedna z tych lokalizacji będzie lepsza niż przy ulicy Karczówkowskiej.

Po świętach Narodowy Fundusz Zdrowia ma dostać warunki zabudowy terenu przy ulicy Karczówkowskiej, ale to nie stoi na przeszkodzie, aby zmienić lokalizację inwestycji. W styczniu władze Kielc i Narodowy Fundusz Zdrowia mają się spotkać w tej sprawie i podjąć ostateczną decyzję.

Czas goni, ponieważ Narodowy Fundusz Zdrowia musi zrezygnować z działki przy ulicy Wrzosowej, która jest potrzebna pod budowę Kampusu Laboratoryjnego Głównego Urzędu Miar . – Projektowanie tej inwestycji zacznie się po świętach i w najbliższych dniach projektanci muszą wiedzieć, jaką działką dysponują. A ta inwestycja Głównego Urzędu Miar jest kluczowa dla miasta, nie możemy się potknąć, bo Kraków tylko czeka, aby ją przejąć- dodał.

Prezydent Kielc, Bogdan Wenta dodał, że okolice ulicy Karczówkowskiej zmienią się w najbliższych latach bez względu na to, czy powstanie tam siedziba Narodowego Funduszu Zdrowia czy nie. – Charakter tego miejsca zmieni się. Tutaj muszą powstać parkingi, bez których nie może funkcjonować Ogród Botaniczny i szpitale. Wracamy do rozmów z marszałkiem województwa w sprawie ich budowy.