Czy świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński obejmie mandat europosła po brexicie? Są różne opinie i ekspertyzy

Poseł Dominik Tarczyński w maju 2019 roku kandydował do Parlamentu Europejskiego z listy Prawa i Sprawiedliwości w okręgu świętokrzysko-małopolskim. Parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości zdobył 52. w skali kraju mandat posła do Parlamentu Europejskiego. Problem w tym, że ten 52. mandat Dominik Tarczyński formalnie obejmie dopiero po opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Do tego czasu nie pełni mandatu eurodeputowanego, nie pobiera też wynagrodzenia przysługującego członkom Parlamentu Europejskiego. Obecnie posiada status posła-elekta oczekującego na „odmrożenie” mandatu.

W październiku tego samego roku Dominik Tarczyński wystartował w wyborach do Sejmu i zapewnił sobie reelekcję. Państwowa Komisja Wyborcza wyraziła wówczas stanowisko, iż w związku z wyborem na posła w polskim Sejmie Dominik Tarczyński traci mandat deputowanego do Parlamentu Europejskiego. Przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej jednocześnie zastrzegli, iż rozstrzygnięcie tej sprawy leży w gestii organów Sejmu.

Dominik Tarczyński na łamach portalu echodnia.eu zaprezentował odmienne stanowisko. - To, co przedstawiła Państwowa Komisja Wyborcza, jest zgodne z prawem, jeżeli chodzi o zapisy ogólne. Istnieje jednak specustawa, która przewiduje warunki. W tej regulacji przyjętej w kwietniu przez polski Sejm wyraźnie napisano, że nie ma konfliktu wynikającego z łączenia obu mandatów - mówił Dominik Tarczyński.

Jak podkreślał, posiada dwie ekspertyzy: Biura Analiz Sejmowych oraz Parlamentu Europejskiego, z których wynika, iż nie ma dla niego przeszkód do kandydowania oraz objęcia mandatu w polskim parlamencie. „Osoba utraci polski mandat parlamentarny w dniu objęcia mandatu posła do Parlamentu Europejskiego” - napisano w piśmie, które redakcji „Echa Dnia” przekazał Dominik Tarczyński.

Ostatnio pojawiły się inne ekspertyzy wskazujące, iż Dominik Tarczyński z automatu utracił mandat deputowanego do Paramentu Europejskiego po objęciu mandatu do polskiego Sejmu...

Poseł jest jednak przekonany, że 1 lutego po formalnym dokonaniu się brexitu zostanie oficjalnie nowym, 52. europosłem z Polski.