Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czynsz z kłopotami

Anna Niedzielska
archiwum
Mieszkanie komunalne, spółdzielcze czy w zasobach prywatnych - jeśli nie płacimy czynszu przez dłuższy czas możemy ściągnąć na siebie komornika, a nawet stracić dach nad głową. To grozi każdemu.

Najwięcej osób w naszym regionie mieszka w zasobach spółdzielni mieszkaniowych. W każdej z nich tok postępowania jest bardzo podobny. Po stwierdzeniu dwumiesięcznych zaległości w opłatach, lokator otrzymuje telefoniczne wezwanie do zapłaty. Jeśli nie zareaguje na nie po kolejnym miesiącu może otrzymać pisemne przedsądowe wezwanie do zapłaty. Jest ono wymagane, aby złożyć sprawę o komorniczą egzekucję zaległości. Zgodnie z prawem spółdzielczym odpowiada za nie tylko główny najemca, ale każdy pełnoletni członek jego rodziny. Jeśli współmałżonek lub dzieci mają dochody spółdzielnia ma szansę na ściągnięcie z nich czynszu. Komornik może zająć także ruchomości albo wejść na hipotekę mieszkania własnościowego.

Jeśli jednak zaległości nadal rosną, to wtedy lokator może się spodziewać najpierw wykluczenia z członkostwa spółdzielni, a potem sprawy sądowej o eksmisję. Jeśli mieszkanie jest własnościowe spółdzielnia można jeszcze postarać się je sprzedać, bądź zamienić na mniejsze, aby spłacić zadłużenie.

Wszystkie te procedury trwają miesiącami. Osoba, która faktycznie nagle znalazła się w złej sytuacji finansowej ma więc czas na podjęcie działań mogących zmniejszyć jej zaległości. Zawsze powinna o takiej sytuacji poinformować spółdzielnie, która pomoże znaleźć rozwiązanie. Najgorsze jest unikanie kontaktu ze spółdzielnią.

MIESZKANIA KOMUNALNE
Bardzo podobne są zasady postępowania z lokatorami nie płacącymi czynszu za mieszkanie komunalne. Do osoby, który zalega z płatnością najmniej trzy miesiące, wysyłane jest wezwanie do zapłaty i wyznaczany jest kolejny miesiąc na spłatę zaległości oraz należności bieżących. Jeżeli to nie skutkuje, wezwania są ponawiane do trzech razy, ale już w odstępach miesięcznych. Jeśli spłaty dalej nie ma gmina stara się wyrok sądowy umożliwiający ściągniecie zaległości przez komornika. Bardzo dużego zadłużenia lub lokatorów uciążliwych -. dewastujących mieszkanie czy nie przestrzegających zasad współżycia - kierowana jest sprawa o eksmisję.
W niektórych gminach, tam gdzie jest stosowna uchwała rady, lokator może wystąpić o obniżkę czynszu jeśli jego dochód drastycznie spadły. Może także starać się uzasadnionych wsparcie w pomocy społecznej.

W ZASOBACH PRYWATNYCH
Osoba mieszkająca w zasobach prywatnych, mająca problemy z płaceniem czynszu, może o podobne obniżenie czynszu wystąpić do sądu. Jeśli ten stwierdzi, że dochody lokatora są bardzo niskie orzeka o jego uprawnieniu do lokalu socjalnego.
Równocześnie jednak, jeśli lokator nie płaci czynszu, właściciel lokalu może skorzystać z ustawowego prawa zastawu na rzeczach ruchomych wynajmującego. Może też dochodzić roszczeń o zapłatę czynszu na drodze sądowej, a po ustaniu stosunku najmu o odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu. Wierzyciel może też wnieść pozew o eksmisję. Postępowanie to jednak trwa nawet kilkanaście miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie