- Auto marki Mini zjechało z drogi, uderzyło w barierę energochłonną oddzielającą jezdnię od chodnika, a potem w ogrodzenie posesji. Samochód dachował – przekazywał sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Gdy policjanci dotarli na miejsce okazało się, że kierowca zostawił auto bez tablic rejestracyjnych i zniknął. Dzielnicowi dowiedzieli się od świadków, w którą stronę mężczyzna poszedł i ruszyli za nim biegiem. Szybko zatrzymali 28-latka podejrzewanego o to, że siedział za kierownicą, gdy doszło do kolizji. Mieszkaniec gminy Daleszyce miał 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?