Do groźnie wyglądającej kraksy doszło w piątek po godzinie 13 w Tychowie Starym w powiecie starachowickim. Seat leon wypadł z drogi i dachował. Jak przekazywali strażacy, 19-letni kierowca i 30-letni pasażer wydostali się z auta o własnych siłach, a pierwszej pomocy udzielili im świadkowie wypadku. Strażacy założyli kierowcy kołnierz ortopedyczny, a potem ustawili samochód na koła, aby odłączyć akumulator. Policjanci uzupełniali, że nikt nie odniósł poważnych obrażeń.