Okazało się wówczas, że wójt Marian Buras daje przykład innym. Dwa razy w tygodniu zjawia się na basenie o godzinie szóstej i pływa. Tyle że zmienił styl z krytej żabki, która nie służy kręgosłupowi szyjnemu, na kraula. Dwa razy w tygodniu skoro świt, na różnych basenach, pływa także przed pójściem do pracy prezes kieleckiego Unimaksu Grzegorz Mazur. Nic dziwnego, że ma młodzieńczą sylwetkę.
Pływanie jest w stylu tych panów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?