Damian Stępień, judoka z Daleszyc: - Do Ameryki lecę po medal

Damian Stępień

Damian Stępień

Urodził się 12 kwietnia 1994 roku w Kielcach, mieszka w Daleszycach. Od ośmiu lat trenuje judo w Żaku Kielce. Złoty i srebrny medalista mistrzostw kraju seniorów, na koncie ma też medale z Pucharu Polski. Jest objęty szkoleniem kadry narodowej. W wolnych chwilach lubi słuchać muzyki.

Nie milkną echa kolejnego sukcesu Damiana Stępnia, judoki mieszkającego w Daleszycach, a reprezentującego Żaka Kielce. W pięknym stylu wywalczył srebrny medal na mistrzostwach Polski seniorów w kategorii 73 kilogramów. Teraz szlifuje formę na mistrzostwa świata juniorów w Stanach Zjednoczonych.

Dorota Kułaga: * Gratuluję bardzo dobrego **występu w Katowicach...**

Damian Stępień: - Dziękuję. Ten występ podbudował mnie psychicznie. Wszystkie walki do finału wygrałem, przegrałem dopiero tę decydującą o "złocie".

* Ale z rywalem z najwyższej półki. 34-letni **Krzysztof Wiłkomirski to dwukrotny uczestnik igrzysk olimpijskich, brązowy medalista mistrzostw świata i Europy.**

- Było blisko, nie byłem wyraźnie gorszy. Skontrował mój rzut i wygrał. Ale obiektywnie trzeba powiedzieć, że był lepszy, zasłużenie odniósł zwycięstwo. Trzeba jeszcze dużo pracować, żeby osiągnąć taki poziom jak Krzysiek Wiłkomirski.

* Była okazja po tym sukcesie odwiedzić **Daleszyce?**

- Nie było czasu. Jestem w Warszawie, u dziewczyny. Tutaj przygotowuje się do mistrzostw świata juniorów. Właśnie wróciłem z ambasady (rozmawialiśmy w środę o 13 - przyp. red), byłem robić wizę. Za dwa tygodnie wylatuję do Ameryki.

* Mistrzostwa świata juniorów są od 22 do 26 paź**dziernika. Kiedy będziesz walczył?**

- 23 października jest pierwszy dzień zawodów i wtedy startuję. Potem wracam do Polski, jadę do Zakopanego na zgrupowanie kadry narodowej przed Mistrzostwami Europy Młodzieży, czyli do 23 lat. Odbędą się one w listopadzie we Wrocławiu.

* Jak oceniasz swoje szanse na tych zawodach?

- Na mistrzostwcah Europy byłem siódmy, trochę się załamałem. Na szczęście dobry występ na mistrzostwach Polski seniorów podniósł moje morale. Uwierzyłem, że mogę, walczyć z najlepszymi. Mam nadzieję, że pokażę się z dobrej strony. W zeszłym roku debiutowałem na mistrzostwach świata juniorów w Słowenii, byłem siódmy. W tym roku może będzie lepiej, ale rywalizacja będzie bardzo mocna. Będę robił wszystko, żeby zdobyć medal. Z takim jadę nastawieniem.

* Dziękuję za rozmowę.