Damian Stępień w pięknym stylu zdobył "złoto"

Mieszkający w Daleszycach Damian Stępień na mi-strzostwach Polski juniorów w judo potwierdził, że ma ogromne możliwości. W pięknym stylu zdobył złoty medal w kategorii 73 kilogramów. Obecnie uczestniczy w zgrupowaniu kadry narodowej seniorów w Zakopanem.

Zawodnik Żaka Kielce na tych zawodach nie dał szans rywalom. Wygrał pięć walk, z czego cztery przed czasem. W pojedynku o "złoto" pokonał Przemysława Szerszeniewskiego z AZS AWF Warszawa. Po zwycięskiej finałowej walce judoka Żaka Kielce odebrał mnóstwo gratulacji, między innymi od Wiesława Błacha, olimpijczyk z Seulu i Barcelony, a obecnie prezesa Polskiego Związku Judo oraz Wojciecha Furmanka, burmistrza Daleszyc. Nie zabrakło też urodzinowego tortu, bo akurat 12 kwietnia Damian Stępień obchodził 20 urodziny, i tradycyjnego "100 lat", które zaśpiewali jubilatowi młodzi adepci judo z Żaka.

- Lepszego urodzinowego prezentu nie mogłem sobie wymarzyć. Ten medal smakuje szczególnie, ponieważ zdobyłem go u siebie, przed kielecką publicznością - mówił Damian Stępień, który jest wielką nadzieją polskiego judo. Fachowcy tej dyscypliny sportu uważają, że jeśli dalej będzie robił takie postępy pod okiem trenerów Żaka Kielce, to ma duże szanse na występ na igrzyskach olimpijskich. - Ja na razie spokojnie do tego podchodzę. Skupiam się na treningach. Teraz jestem na zgrupowaniu kadry narodowej seniorów i przygotowuje się do kolejnych ważnych startów, między innymi do zawodów Pucharu Europy, które będą kwalifikacją do mistrzostw Europy - mówił nam Damian Stępień.

Występy utalentowanego judoki z zainteresowaniem śledził Wojciech Furmanek, burmistrz Daleszyc. On też jako jeden z pierwszych pogratulował mu złotego medalu. - Jestem z dumny z Damiana. Cieszę się, że mieszkaniec Daleszyc w pięknym stylu obronił tytuł mistrza Polski. Gratuluję mu tego sukcesu. Damian jest utalentowanym i bardzo pracowitym sportowcem. Jest nadzieją polskiego judo. Od dwóch lat otrzymuje od nas stypendium. Oczywiście, dalej może liczyć na nasze wsparcie - dodał Wojciech Furmanek.