Dawid Lewicki, kandydat na prezydenta Kielc, na czacie Echa Dnia: Czas na nową wizję i rozwój

niewazny: Czy Kielce to już zaścianek, czy dopiero zmierzają ku temu?

Dawid Lewicki: Jak pokazują rankingi zadowolenia mieszkańców miast wojewódzkich, Kielce są na trzecim miejscu od końca, więc po 12 latach rządów pana prezydenta, bliżej nam do zaścianku niż do elity. Głęboko wierzę w to, że po wyborach to się zmieni. Czas na nową wizję i rozwój.

niewazny: Przyczyni się Pan do poważnego wzrostu bezrobocia, zwalniając setki urzędników, działaczy partyjnych itp., a perspektyw na nowe miejsca pracy nie widać.

Dawid Lewicki: Wedle badań ekonomistów każde miejsce pracy w urzędzie odbiera dwa miejsca pracy na wolnym rynku, więc nie dość, że ci ludzie znajdą sobie pracę, to jeszcze będzie miejsce dla obecnie bezrobotnych.

niewazny: Prezydent Lewicki kontra upartyjniona Rada Miasta - to nie brzmi zachęcająco. Zero współpracy. Paraliż.

Dawid Lewicki: Mam nadzieję, że przedstawiciele mojego ugrupowania znajdą się w silnej liczbie w przyszłej Radzie Miasta, a radnych innych opcji będę przekonywał do tego, że to interes mieszkańców jest najważniejszy, a nie urzędnicy i politycy. Ponadto pozycja prezydenta jest tak silna, że nawet obecny prezydent nie miał teraz większości, a rządził.

niewazny: Co pozytywnego dla Kielc zrobił już KNP i Pan osobiście?

Dawid Lewicki: Nasze ugrupowanie od lat konsekwentnie powtarza, że należy budować zarówno państwo, jak i samorządy na wartościach konserwatywnych i wolnorynkowych. Jak pokazuje poparcie dla nas, coraz więcej ludzi nas rozumie i dopiero coś zrobimy, bo jeszcze nie rządziliśmy.
niewazny: W jaki sposób chce Pan wyeliminować politycznych karierowiczów, którzy na pewno zaczęliby krążyć wokół Pana?

Dawid Lewicki: To akurat dosyć prosta sprawa, bo nie oferujemy żadnych stanowisk i u nas wszyscy pracują społecznie, dla idei.

niewazny: Spłata długów, czy inwestycje? Co jest ważniejsze?

Dawid Lewicki: Kielce w tym momencie są 10. najbardziej zadłużonym miastem w Polsce. W ciągu ostatniej kadencji zadłużenie wzrosło z 27% do 52%. Poczyniono wiele ważnych inwestycji, szczególnie w infrastrukturze, ale większość z nich była mocno przepłacona. Uważam, że te długi musimy zacząć spłacać, a nie zostawiać kolejnym pokoleniom. A inwestycje poczynimy tylko takie, na które będzie nas stać.

cynk: Jest pan młodym człowiekiem i pewnie będzie chciał pociągnąć za sobą młodych wyborców. A na co oni mogą liczyć z pana strony?

Dawid Lewicki: Sam jestem młody. Wielu moich kolegów musiało emigrować. Wynika to z nieudolnych rządów zarówno centralnych, jak i samorządowych. Dzięki obniżce podatków i uproszczeniu prawa powstaną nowe miejsca pracy, ale nie w urzędach, których ilość też trzeba ograniczyć. Wedle rankingów Polacy są jednym z kilku najbardziej przedsiębiorczych narodów w Europie. Pora zerwać łańcuch biurokracji i dać im szansę.

ziom: Staje pan w wyborach naprzeciw politycznych i samorządowych wyjadaczy. Nie obawia się pan tak mocnej konkurencji?

Dawid Lewicki: Szanuję konkurencję i zachęcam do obejrzenia odbytych już przeze mnie debat oraz oceny, czy dałem sobie radę, czy nie. Poza tym polityka nie jest dla tych, którzy się boją. Jak mówił prezydent Roosvelt, jedyne czego boimy się to strach.

Przemek: Czy będzie Pan walczył z nepotyzmem i kolesiostem w urzędach i instytucjach państwowych (obleganych jak wiadomo przez zieloną szarańczę)?
Dawid Lewicki: Jeśli chodzi o polityków spod zielonego sztandaru, to na szczęście nie okupują urzędu miasta, ale na pewno ograniczymy ich role do minimum w sejmiku województwa, gdzie mamy zamiar pełnić istotną rolę jako radni Nowej Prawicy.

Przemek: Czy wie Pan może czy Janusz Korwin Mikke będzie startował na prezydenta RP w 2015 r?

Dawid Lewicki: Tak, Pan prezes będzie nas reprezentował w wyborach prezydenckich w 2015 roku. Liczymy na drugą turę.

Przemek: Jaki jest stosunek KNP do immunitetu poselskiego? Ja myślę że powinien zostać zniesiony

Dawid Lewicki: Uważamy, że posłowie powinni stanowić elitę i immunitet powinien pozostać, aczkolwiek pod pewnymi restrykcjami. Ogólnie uważamy, że posłowie nie powinni pracować na etatach, a otrzymywać jedynie skromne diety za posiedzenia.

asd: Co sądzi Pan o Pani Marenin?

Dawid Lewicki: Traktuję ją jak każdego innego przeciwnika. Dzieli nas w polityce bardzo wiele, o ile nie wszystko. Nie zgadzam się zupełnie z jej ideologią.

Przemek: No ale co ze skandalicznymi sytuacjami gdy np poseł prowadzi auto w stanie nietrzeźwym i jest bezkarny?

Dawid Lewicki: Wówczas w danej sprawie poseł zostaje pozbawiony immunitetu. Nie widzę w tym większego problemu. Uważam ponadto, że powinien być przykładnie ukarany.

asd: A czy tacy ludzie jak ona są potrzebni Pana zdaniem w polityce, czy raczej są zbędni?

Dawid Lewicki: O tym decydują wyborcy. Dla tej Pani zadecydują już trzeci raz w tym roku.

asd: Kiedy pierwszy raz spotkał się Pan osobiście z Panem Januszem Korwinem Mikke?

Dawid Lewicki: 3,5 roku temu, kiedy powstawał Kongres Nowej Prawicy. Od początku sprawiał bardzo pozytywne wrażenie.

Przemek: Jak Pan myśli dlaczego internetowy fenomen KNP przekuł się na prawdziwy wynik, a u Ruchu Narodowego nie. Mimo że biorąc pod uwagę samego facebooka to druga najpopularniejsza partia w sieci.

Dawid Lewicki: Uważam, że Ruch Narodowy jest, po pierwsze, targany konfliktami wewnętrznymi. Nie ma jakiegoś konkretnego programu i zbyt skupia się na radykalizmach znanych z lat 30-tych. Oczywiście wszystkich narodowców o wolnorynkowych poglądach gospodarczych z przyjemnością powitamy w szeregach KNP.

asd: Był Pan na marszu 11 Listopada w tym roku, albo poprzednich?

Dawid Lewicki: W tym roku obchodziłem Święto Niepodległości na Mszy i uroczystościach w Kielcach. Na Marszu Niepodległości ostatni raz byłem dwa lata temu.

Dawid Lewicki: Dziękuję za pytania. Wierzę w to, że Państwa przekonałem alternatywną wizją rozwoju Kielc.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC