Dawid Wojtasiak z kieleckiej szkoły Delta radzi, co zrobić by zdać egzamin na prawo jazdy. Najważniejsze chęci i systematyczna nauka

Jakiej rady udzieliłby Pan osobom przygotowującym się do egzaminu na prawo jazdy? Co zrobić, żeby zdać za pierwszym razem?

Przede wszystkim kandydat na kierowcę musi chcieć. Wiadomo, że nie każdy ma predyspozycje do zostania kierowcą, ale chęci i ciężka praca na pewno są kluczem do sukcesu. Bardzo ważna jest również systematyczna nauka do egzaminu teoretycznego i na początek radziłbym skupić się głównie na nim. Poznanie zasad ruchu drogowego, znaków oraz sygnalizacji świetlnej jest pierwszym krokiem w trakcie trwania kursu. Jeśli chodzi o praktykę to tutaj dużą rolę odgrywa instruktor.

Jakie predyspozycje powinien mieć kandydat na kierowcę?

Kandydat na kierowcę musi być spostrzegawczy. Powinien również być samokrytyczny. Często zdarzają się sytuację, kiedy młody kierowca już wcześniej wyrobił sobie jakieś złe nawyki jazdy i uważa, że jest mistrzem kierownicy. Wtedy ciężko mu się jest ich oduczyć.

Z czym kursanci mają najwięcej problemów podczas egzaminów?

Najczęstszą przyczyną niepowodzeń jest wymuszenie pierwszeństwa na innych uczestnikach ruchu. Kursanci równie często nie zdają egzaminów przez nieprawidłową zmianę pasa ruchu. Wiele osób nie daje rady już na placu manewrowym, podczas tak zwanej jazdy po łuku. Myślę jednak, że jeśli instruktor dobrze przygotuje kursanta to ten manewr powinien zostać wykonany prawidłowo.

Może to stres powoduje, że nawet dobrze przygotowani kierowcy nie radzą sobie na egzaminie?

Stres jest również ważnym czynnikiem, ponieważ dany kierowca podczas kursu może wykonywać wszystko w sposób poprawny, a podczas egzaminu zostanie sparaliżowany przez nerwy. Osobie, która umie radzić sobie ze stresem zdanie egzaminu na pewno przyjdzie łatwiej niż takiej, która jest kłębkiem nerwów.

Instruktor jazdy powinien być bardziej stanowczy, czy może wyluzowany?

Ja osobiście staram się być i taki i taki. Wiadomo, że musi obowiązywać jakaś dyscyplina pracy i nauki. Z drugiej strony widzę jednak, że luźniejsza atmosfera pozwala kursantowi na odstresowanie, a wtedy jest w stanie się więcej nauczyć.