A jednak się dało...
Plac 3 Maja po remoncie ma być przede wszystkim miejscem wypoczynku i rekreacji.
Burmistrz Marek Bronkowski mówi krótko. - Jaki jest mój komentarz w tym temacie? Niemożliwe stało się możliwe. To, co przez wiele lat było solą w oku dla burmistrzów i samorządu udało się wykonać. Udało się także dojść do porozumienia z kupcami.
To dopiero pierwszy etap
Dla mieszkańców, którzy przez 30 lat obserwowali targowe życie, zmiana otoczenia może wydawać się zbyt powolna. Niestety, zakres prowadzonych robót jest tak duży i kosztowny, że miasto musiało podzielić modernizację placu na etapy. - Pierwszy etap objął wymianę nawierzchni, wymianę siedzisk, budowę fontanny - wylicza burmistrz Sandomierza Marek Bronkowski. - Uzbrojony został teren pod przyszły obiekt handlowy. Do tego doszła scena i oświetlenie.
Powstały także schody terenowe, które mają posłużyć przyszłym użytkownikom jako siedziska amfiteatralne.
Kupcy pójdą do pawilonu
Obecnie kupcy handlują na parkingu przy ulicy Słowackiego. W przyszłości zostaną przeniesieni do 18 boksów w pawilonie, który zostanie zlokalizowany równolegle do zielonego rynku. Budowę pawilonu, według pierwszych zapowiedzi, mieli sfinansować kupcy, w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego z samorządem. Później jednak wycofali się z tego zamiaru. Ciężar przedsięwzięcia wzięło na siebie miasto, które jednak liczy na dofinansowanie. Budowa pawilonu ma kosztować około miliona złotych.
Miasto szacuje, że drugi etap prac pochłonie trzy i pół miliona złotych. Rozpoczęcie prac uzależnione jest od pozyskania pieniędzy . Na wykonanie drugiego etapu potrzeba pół roku.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?