W Kielcach powstały pierwsze miejskie pasieki. Czy stawianie uli w centrach miast to dobry pomysł?
Oczywiście. Takie pasieki istnieją już na całym świecie. Dobrze, że ta pożyteczna moda trafiła także do nas. W Kielcach wystawiono już kilkanaście uli, na pewno jest miejsce na o wiele więcej.
Taki miejski miód jest zdrowy? Przecież w miastach zanieczyszczenie środowiska jest największe.
Prowadzone do tej pory badania wskazują, że jest zdrowy. Czasem nawet lepszy od wiejskiego, bo w miastach nie stosuje się oprysków roślin na dużą skalę. Hotele posiadające własne ule sprzedają swój miód jako produkt najwyższej jakości i nie ma w tym przesady.
Dużo miodu można uzyskać z jednego ula?
Nawet do 30 litrów rocznie. Ale jest warunek - pszczoły muszą mieć pod dostatkiem pokarmu. A w miastach może być z tym problem. Na trawnikach próżno szukać kwiatów, pasy zieleni do niedawna najczęściej były obsadzane roślinami najłatwiejszymi w utrzymaniu, czyli głównie iglastymi krzewami. Podobnie zresztą było w przydomowych ogrodach. Dla pszczół to nie są dobre warunki. One potrzebują kwiatów.
Jest na to rada?
Na szczęście jest. Coraz popularniejsze staje się u nas - znów wzorem miast w Europie Zachodniej, urządzanie kwietnych łąk zamiast trawników.
Jak to wygląda?
Trzeba najpierw przygotować podłoże - ziemię oczyścić z roślin i spulchnić ziemię. Potem za pomocą siewników sieje się nasiona kwiatów. Trzeba to zrobić odpowiednio, albo zlecić specjalistom, bo nasiona są bardzo drobne i... dość drogie. Za to utrzymanie łąki jest potem tanie. Kosi się ją tylko raz w roku, a skoszonych roślin nie zbiera - wówczas nasiona wyschną, a potem same się zasieją, by wyrosnąć w kolejnym roku. Po zasianiu przysypuje się je cienką warstwą ziemi. Potem wystarczy poczekać, aż rośliny wyrosną i zakwitną. Warto się przyłożyć, bo kwietna łąka wygląda niesamowicie! Maki, rumianki, chabry i wiele innych gatunków, zwykle od 50 do 80, tworzą piękny, barwny kobierzec. Kwietne łąki nie tylko przez cały sezon cieszą oko, ale oprócz tego stanowią idealną bazę pokarmową dla pszczół i innych, pożytecznych owadów.
Jak jeszcze można pomóc owadom w mieście?
Popularnym rozwiązaniem jest ustawianie domków dla pszczół murarek i trzmieli. Miodu od nich nie otrzymamy, ale są bardzo ważne dla środowiska, bo w zapylaniu roślin są znacznie skuteczniejsze od pszczół miodnych. Takie domki można umieścić na drzewie, tarasie, trawniku. Są niedrogie i ładnie wykonane - będą nie tylko pożytkiem, ale i ozdobą każdego ogrodu. Jeśli ktoś ma odrobinę chęci, może sam takie domki wykonać. W dodatku można kupić kokony z larwami murarek i zasiedlić nimi domki. Są niedrogie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
II Świętokrzyskie Forum Rolnicze. Stawki dopłat i kluczowe działania PROW po 2021
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?