Po zwycięstwach w minionym sezonie w szatni Korony były fety, których inspiratorem był właśnie Dejmek. Radek wkładał maskę Hulka, czyli superbohatera filmów i komiksów, inicjował też klasyczną hakę, czyli rytualne tańce i śpiewy odstraszające wrogów, która była wykonywana głównie przez plemiona Maorysów.
- Mam coś tam przygotowane, ale na razie musimy wygrać z Piastem. Wierzę, że tak będzie i będziemy mieli w niedzielę okazję do świętowania – mówi z uśmiechem Radek Dejmek, czeski środkowy obrońca Korony.