Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Delegacje pielgrzymów z kilku województw na 28 Pielgrzymce Głuchoniemych w Kałkowie (ZDJĘCIA)

CUK
Do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie, w sobotę 4 lipca przybyły, tym razem tylko delegacje głuchoniemych pielgrzymów, wraz z duszpasterzami, z 14 miast i miejscowości Polski Południowo -Wschodniej i Centralnej. Takie ograniczenie uczestnictwa było spowodowane pandemią koronawirusa. Dotąd średnio rocznie na tę pielgrzymkę przybywało od kilkuset do nawet 2 tysięcy niesłyszących pielgrzymów z całej Polski. Była to już 28 Ogólnopolska Pielgrzymka Głuchoniemych. O 12.00 w górnym kościele sanktuarium uroczystości rozpoczęły się Koronką do Bożego Miłosierdzia.

Wyjątkowa msza

Centralnym punktem programu pielgrzymkowego była uroczysta, koncelebrowana msza święta, której przewodniczył ksiądz Damian Migacz, duszpasterz niesłyszących w diecezji tarnowskiej. Odprawiał mszę wspaniale posługując się językiem migowym, obok stałych tłumaczy języka migowego, stojących na prezbiterium kościoła. Podczas homilii prowadził dialog z uczestnikami mszy również w języku migowym. Taki fascynujący widok, współbieżnego migania poszczególnych modlitw Eucharystii można spotkać tylko na tej pielgrzymce.

Towarzyszyli mu księża: ksiądz kanonik Zbigniew Stanios, kustosz sanktuarium w Kałkowie, Andrzej Gozdur z diecezji radomskiej i Ryszard Witek, wikariusz parafii w Kałkowie. Po mszy św. była modlitwa i złożenie kwiatów w krypcie niedawno zmarłego księdza infułata Czesława Wali, wielkiego przyjaciela niesłyszących, w dolnym kościele sanktuarium.

Po Eucharystii głuchoniemi powierzyli siebie i swoje rodziny Chrystusowi Królowi, modląc się przed figurą Chrystusa Króla, na terenie sanktuarium, którą ufundowali kilkanaście lat temu.

Następnie procesyjnie pielgrzymi udali się do Golgoty Martyrologium Narodu Polskiego, gdzie się modlili w Oratorium Głuchoniemych przy obrazie włoskiego księdza Filipa Smaldone- patrona głuchych.

Szacuje, że w naszym kraju jest kilkadziesiąt tysięcy głuchoniemych. Od wielu lat w kałkowskim sanktuarium realizowane jest ożywione duszpasterstwo niesłyszących. Istnieje dom dla niesłyszących. W historii tego miejsca zapisała się pielgrzymka głuchoniemych z 2010 roku, kiedy do Kałkowa przybyli pielgrzymi z Polski i spoza Polski, a mianowicie z Irlandii, Włoch, Anglii, Australii, Kanady i USA.

Duszpasterstwo głuchoniemych to wielka zasługa zmarłego niedawno księdza infułata Czesława Wali, twórcy, wieloletniego kustosza sanktuarium, twórcy wielu dzieł charytatywnych w Kałkowie. Języka migowego ksiądz infułat nauczył się już w 1957 roku. Gdy w 1967 roku trafił do parafii Krynki, w gminie Brody, jako wikariusz, natychmiast założył duszpasterstwo głuchych.

W tym roku do Kałkowa przybyli pielgrzymi z takich miejscowości jak: Radom, Pionki, Starachowice, Ostrowiec Świętokrzyski, Skarżysko-Kamienna, Kielce, Warszawa, Pruszków, Sochaczew, Kraków, Kozienice, Opatów, Kielce, Mielec oraz z Hiszpanii.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie