Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deportacja z Niemiec za alimenty

Iwona Rojek
Cezary Kiszka, prokurator rejonowy w Busku-Zdroju:- Wydaliśmy europejski nakaz aresztowania wobec mieszkanki Kazimierzy Wielkiej przebywającej aktualnie w Niemczech. Od lat nie płaciła alimentów na swoją córkę, która mieszkała w Polsce z ojcem.
Cezary Kiszka, prokurator rejonowy w Busku-Zdroju:- Wydaliśmy europejski nakaz aresztowania wobec mieszkanki Kazimierzy Wielkiej przebywającej aktualnie w Niemczech. Od lat nie płaciła alimentów na swoją córkę, która mieszkała w Polsce z ojcem. archiwum
Mieszkankę Kazimierzy Wielkiej zatrzymano w Niemczech, gdzie założyła już rodzinę. Musi oddać pieniądze.

O tym, że warto płacić regularnie alimenty i sprawiedliwość może nas dopaść nawet za granicą przekonała się 37-letnia pani Ewa, mieszkanka Kazimierzy Wielkiej. Kilka dni temu została aresztowana w Niemczech na podstawie europejskiego nakazu aresztowania za niepłacenie alimentów na swoją córkę.

Dla jej rodziców mieszkających w Kazimierzy Wielkiej to szok. - Takie nakazy powinno się wydawać za groźnymi przestępcami, a nie po wielu latach na matkę czwórki dzieci - uważa jej załamana matka. - Tym bardziej, że córka w miarę możliwości spłacała zaległość funduszowi. Z jej relacji wynika, że córce nie układało się w pierwszym małżeństwie, rozwiodła się, poznała Niemca i wyjechała do Niemiec. Ma z nim trzech synów. - Były zięć nie pozwolił jej zabrać siedmioletniej córki, więc zostawiła ją w Polsce - tłumaczy. - Ale często do niej dzwoniła, a dwa lata temu wnuczka do niej dojechała. Przez ten czas były zięć też na nią nie płacił.

SAM WYCHOWYWAŁ

Były mąż pani Ewy, który przez dziewięć lat wychowywał dziewczynkę, uważa, że został oszukany i kobieta powinna zwrócić pieniądze funduszowi, jemu na oddaniu środków, jakie zainwestował w córkę, już nie zależy. - Z tego co się orientuję, była żona jest winna funduszowi ponad 7 tysięcy złotych, a mnie około 30 tysięcy złotych - mówi pan Jerzy.

- Wychowywałem naszą córkę od siódmego do 16 roku życia - opowiada. - Przez ten czas żona, która założyła w Niemczech nową rodzinę, nie płaciła na dziecko ani grosza. Ponadto zawiodła moje zaufanie, bo gdy dwa lata temu pozwoliłem 16-letniej córce pojechać do matki tylko na wakacje, ona ją zatrzymała na stałe. Wystąpiłem do kazimierskiego sądu o zwrot małoletniego dziecka, ale sprawa przeciągnęła się dwa lata, aż w końcu w środę córka skończyła 18 lat. Teraz jest pełnoletnia i może już sama decydować o sobie. Przez ostatnie dwa lata nie płaciłem alimentów, bo nie znałem jej adresu.

BĘDZIE UKARANA

Cezary Kiszka, prokurator rejonowy z Buska-Zdroju, który wnioskował o wydanie europejskiego nakazu aresztowania, uważa, że sprawa jest bezdyskusyjna. - Ta pani nie stawiała się na sprawy, przez lata trudno było ustalić jej miejsce zamieszkania, ale w końcu adres został odkryty i musi uiścić cały dług, a oprócz tego zostanie ukarana za popełnienie przestępstwa - wyjaśnia. - Prawdopodobnie będzie deportowana do Polski i dowieziona na sprawę, która odbędzie się 9 kwietnia w sądzie w Kazimierzy Wielkiej. Wraz z otwarciem granic udaje się teraz łatwiej namierzyć wielu przestępców, którzy muszą ponieść konsekwencje za swoje czyny. Niepłacenie alimentów nie jest żadną błahostką, jak się wielu wydaje, tylko poważnym przestępstwem.

Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach, informuje, że po przewiezieniu do Polski osoba jest dowożona na sprawę sądową i ukarana.

TRZEBA ODDAĆ

Choć od pięciu lat fundusz alimentacyjny już nie istnieje, to nie znaczy, że osoba, które nie płaciła alimentów nie musi zwracać pieniędzy. - Tej kobiecie wypłacano pieniądze z funduszu od grudnia 2000 roku do czerwca 2002 - wyjaśnia Paweł Szkalej, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach. - Jest zobowiązana do uregulowania całego długu.

Ale pani Zofia, matka zatrzymanej Ewy, w dalszym ciągu uważa, że wobec córki postąpiono haniebnie. - Jej czwórka dzieci w Niemczech została bez matki, nie mamy z nią żadnego kontaktu i co najważniejsze nie powinna być aresztowana, bo przecież spłacała funduszowi dług z 2002 roku w ratach - rozpacza. - Niech to się jak najszybciej wyjaśni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie