Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dewastują zieleń na ostrowieckich Pułankach?

Magdalena Jurkowska
Mieszkańcy osiedla Pułanki w Ostrowcu skarżą się na działania administracji osiedla i firmy, która na jej zlecenie wykonuje przycinki żywopłotów.

Chodzi głównie o żywopłot wzdłuż Alei Jana Pawła II, który został przycięty piłą łańcuchową do wysokości trzydziestu centymetrów. Wiesław Warych wskazuje poszarpane gałęzie roślin, a za przykład należytej pielęgnacji roślin daje teren Wyższej Szkoły Biznesu i Przedsiębiorczości.

- Co roku żywopłoty są dewastowane - mówi. -To jest wandalizm. Żywopłoty zostały doszczętnie zniszczone. Zresztą także krzewy są na osiedlu niszczone. Firma robi wycinkę jak na porębie w lesie.

- Kiedyś na naszym osiedlu było pięknie, a teraz robi się pustynia - dodaje Marian Świątek.

Pan Wiesław mówi o dewastacji krzewów i nieszczeniu stanowisk lęgowych ptaków, nieuzasadnionemu wykopywaniu dużych, ozdobnych krzewów i bezmyślnych nasadzeniach, w wyniku których w wielu miejscach prezentują się nie zielone pędy, a suche kikuty.
Zupełnie inaczej do tematu odnosi się kierownik administarcji osiedla Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Ryszard Słowiński, pokazując nam publikacje dotyczące sztuki pielęgnacji krzewów, w tym żywopłotów formowanych.

- Odmłodzone żywopłoty puszczą nowe pędy, zielone, soczyste - zapewnia. - Będziemy mieli żywopłot, którego listki będą zielone nie tylko na szczycie, ale też przy samej ziemi. Żywopłot przy alei był już łysy u dołu i nie spełniał swojej ochronnej przed hałasem i pyłami funkcji.

Zgodnie z zapewnieniami kierownika osiedla roślina już w tym sezonie ma być zielona, jednak do osiągnięcia pełnej wysokości blisko metra i pięćdziesięciu centymetrów potrzebuje około dwóch lat.

- Każdego roku odmładzamy w ten sposób kilkunastoletnie żywopłoty i nasze doświadczenia pokazują, że te działania przynoszą oczekiwane efekty - dodaje Ryszard Słowiński. - Nie robimy tego w jednym roku, żeby całe osiedle nie wyglądało, tak jak obecnie teren przy samolocie. Wszystko zmieni się jednak na wiosnę. To niezadowolenie będzie chwilowe.

Administracja osiedla na zadanie utrzymania zieleni wydaje rocznie od trzech do pięciu tysięcy złotych.Mieszkańcy tego i innych osiedli każdego roku skarżą się na sposób przycinania żywopłotów i drzew i niezadowolenie nie zawsze jest tylko chwilowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie