Busko bez pieniędzy z Polskiego Ładu - dlaczego?
Na konferencji przedstawiono prezentację, która miała dowodzić, że wszystkie wymogi formalne zostały spełnione przez gminę Busko-Zdrój.
- Nasz wniosek dotyczył budowy kanalizacji w miejscowości Dobrowoda, Budzyn, Bilczów, Organów. Dzięki tym pieniądzom nasza oczyszczalnia w Siesławicach mogłaby odbierać od nich ścieki. Opiewał na 29 milionów złotych, a więc mieścił się w limicie przewidzianym przez program. Kolejny wniosek dotyczył budowy hali sportowej przy szkole numer 2 w Busku oraz przy zespole placówek oświatowych w Szańcu. Ten wniosek był na 23,5 miliona złotych i także spełniał wymogi formalne. Obie inwestycje mają już przygotowane dokumentacje i pozwolenia na budowę. Czekaliśmy jedynie na pieniądze. Zarzuty w stosunku do urzędników gminy, którzy rzekomo wykazali się niekompetencją przy przygotowywaniu dokumentów są nieprawdziwe. Na całej sytuacji cierpią przede wszystkim mieszkańcy - powiedział Waldemar Sikora, burmistrz Buska-Zdroju.
- Od poniedziałku urzędnicy gminy są oskarżani o niekompetencję. Są to przypuszczenia niesłuszne i krzywdzące. Przeprowadziliśmy analizę wniosków samorządów z innych rejonów kraju, które aplikowały o pieniądze. Ich dokumenty praktycznie niczym się nie różnią od naszego
- mówił Michał Maroński, zastępca burmistrza Buska-Zdroju.
W prezentacji na rzutniku pokazano wniosek z gminy Rychliki w województwie warmińsko-mazurskim. Według organizatorów konferencji praktycznie niczym nie różnił się od dokumentów złożonych przez Busko-Zdrój. Puszczono również fragment poniedziałkowej konferencji przed Urzędem Wojewódzkim, podczas której wiceminister Anna Krupka mówiła o pieniądzach przyznanych dla gmin. - Są osoby, które niesłusznie podpinają się pod nasz wspólny sukces. Szczególnie jeden z parlamentarzystów, do którego powiatu i miasta nie trafiły żadne środki - mówiła Anna Krupka we fragmencie odtworzonym na konferencji. Pokazano również post na Facebooku autorstwa jednego z radnych sejmiku województwa świętokrzyskiego, który miał wskazywać, że winę za nieotrzymanie pieniędzy z programu Polski Ład ponoszą urzędnicy burmistrza.
- Jestem bardzo niezadowolony, że nasi lokalni oponenci zarzucają nam brak dbałości - mówił Waldemar Sikora.
Kogo burmistrz konkretnie miał na myśli?
- Nie chcę konkretnie wskazywać nazwisk. Myślę, że w prezentacji wszystko pokazaliśmy. To jest kwestia dla nas bulwersująca. Po ogłoszeniu naboru pojawił się wpis na Facebooku naszego radnego sejmiku w którym pyta, gdzie są pieniądze dla Buska. Na konferencji prasowej powiedziano też, że nasz poseł, reprezentujący powiat buski,mało zabiegał o przyznanie pieniędzy gminie i powiatowi Zamiast wspierać nas w staraniach o przyznanie środków, myślę, że działania te miały wręcz odwrotny charakt
er - powiedział Waldemar Sikora.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?