Dni Pawłowa w Kałkowie

...i Stanisław Zygmunt.
(fot. K. Cuch)

Ogromne tłumy były na IX Dniach Pawłowa w Kałkowie. Nałożyły się na siebie występy gwiazd imprezy i mecz Arki Kałków ze Stalą Kunów.

Tłumy na IX Dniach Pawłowa.
(fot. K. Cuch)

Chociaż w tym roku Dni Pawłowa trwały tylko jeden dzień i po raz pierwszy były organizowane w Kałkowie, to zgromadziły rekordową widownię. Zorganizowane na dwóch estradach, jednej na terenie sanktuarium, drugiej przy boisku Arki Kałków, zgromadziły kilka tysięcy ludzi z terenu gminy i wielu pielgrzymów, tradycyjnie odwiedzających w każdy letni weekend kałkowskie sanktuarium. Sąsiedztwo sanktuarium Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie miało istotny wpływ także na organizację imprezy. Podzielono ją na dwie części. Ta spokojniejsza, refleksyjna odbyła się na terenie sanktuarium. Były to przede wszystkim programy dla dzieci, występy podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej, wystawy, aktorskie prezentacje artystów z Krakowa.

Część muzyczną, kabaretową i młodzieżową przeprowadzono na estradzie, ustawionej w sąsiedztwie boiska Arki Kałków. Tu prezentowali się soliści i zespoły muzyczne, piosenkarka Danuta Stankiewicz oraz program kabaretowy Stanisława Zygmunta, jako gwiazdy tegorocznych IX Dni Pawłowa. Problem w tym, że występ obydwu gwiazd odbywał się w tym samym czasie, co inauguracja na sąsiednim boisku rozgrywek IV grupy świętokrzyskiej A-klasy. Beniaminek tych rozgrywek, Arka Kałków, podejmowała na własnym boisku Stal Kunów i niestety, przegrała 1:2. To historyczne wydarzenie sportowe w tej gminie oglądało około tysiąca osób, które w ten sposób nie widziały prezentacji gwiazd imprezy, a szkoda.

Przeniesienie Dni Pawłowa do Kałkowa spowodowały remont i przebudowa boiska sportowego w “stołecznym" Pawłowie, gdzie organizowano dotychczasowe osiem edycji tej imprezy. Patronat prasowy nad IX Dniami Pawłowa objęło między innymi “Echo Dnia".