Do Kielc zawitali uczestnicy Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Było tak, jak 98 lat temu (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Rocznicowe obchody zaczęły się w południe. Uczestnicy Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej na koniach i pieszo, w pełnym bojowym rynsztunku, wyruszyli ulicami Husarską i księdza Piotra Ściegiennego na Cmentarz Wojskowy, gdzie złożono kwiaty. O godzinie 13.30 kolumna marszowa stanęła na placu przed pomnikiem "Czwórki Legionowej". Jan Józef Kasprzyk, komendant marszu, po zdaniu meldunku o przybyciu prezydentowi Kielc Wojciechowi Lubawskiemu, przywitał wszystkich zebranych: przedstawicieli władz państwowych, wojskowych i samorządowych, kombatantów oraz mieszkańców.

- Chcemy swoją postawą świadczyć, że niepodległość jest najważniejsza, że to wartość, która łączy wszystkich, że to wartość święta - powiedział. Rozległy się brawa.

Karolina Kaczorowska, wdowa po ostatnim prezydencie Polski na Uchodźstwie, Ryszardzie Kaczorowskim, która objęła honorowy patronat nad marszem, podziękowała jego uczestnikom. - Jak wrócę do domu, opowiem o dzisiejszym dniu wnukom-harcerzom. Czołem "Kadrówka" - powiedziała.
Wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba stwierdziła, że marsz sprzed 98 lat oraz ten obecny to wielka lekcja historii. - Jesteśmy dumni, że historia wolnej Polski zaczęła się tutaj - podkreślił z kolei prezydent Lubawski.

47 w ogóle i 32 po wojnie Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej upamiętnia wydarzenia z 1914 roku, kiedy z krakowskich Oleandrów na rozkaz Józefa Piłsudskiego wyruszyła właśnie I Kompania Kadrowa. Żołnierze "Kadrówki" obalili słupy graniczne państw zaborczych w Michałowicach i po wyzwoleniu z rąk rosyjskich Słomnik, Miechowa, Jędrzejowa i Chęcin, 12 sierpnia dotarli do Kielc.