Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do końca roku umowa na budowę S7 od granicy Świętokrzyskiego do Krakowa

Paweł Więcek
Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk postanowił osobiście przekonać się o postępach na budowie drogi S7 w Świętokrzyskiem. Trasę wizytował w piątek.
Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk postanowił osobiście przekonać się o postępach na budowie drogi S7 w Świętokrzyskiem. Trasę wizytował w piątek. Krzysztof Krogulec
- Do końca roku ma zostać podpisana umowa na budowę S7 od granicy Świętokrzyskiego do Krakowa - zapowiedział w piątek w Mierzawie w powiecie jędrzejowskim Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

Minister infrastruktury postanowił osobiście sprawdzić, jak idzie realizacja dwóch odcinków trasy S7 w województwie świętokrzyskim: od Chęcin do Jędrzejowa i od Jędrzejowa do granicy z Małopolską. W piątek w towarzystwie drogowców oraz wykonawców inwestycji wizytował place budów.

Podczas krótkiej konferencji prasowej na węźle Mierzawa Andrzej Adamczyk zganił firmę, która odpowiada za wykonanie odcinka Chęciny-Jędrzejów. Chodzi o włoską firmę Salini Impregilo, mającą swoją główną siedzibę w Mediolanie, która korzysta między innymi z podwykonawców z Turcji.

Jak informowaliśmy, budowa według planu miała się zakończyć w październiku tego roku. Dziś mówi się o drugim kwartale roku przyszłego.

- Trzy formalne wezwania dla wykonawcy nie odniosły skutku. Widać opóźnienie w pracach. To przyjmuję z bardzo dużym niepokojem. Rozmawiałem z przedstawicielem generalnego wykonawcy, któremu oświadczyłem, że wzywamy w trybie pilnym właścicieli firmy do kraju. Mamy nadzieję na solidną rozmowę. Zaznaczyłem też konieczność zwiększenia potencjału na tej budowie - powiedział Andrzej Adamczyk.

Minister infrastruktury pochwalił natomiast firmę, która buduje odcinek Jędrzejów-granica województwa. Tu głównym wykonawcą jest Budimex.

Przypomnijmy - inwestycja zostanie zamknięta pod koniec września, choć pierwotnie miało się to stać w czerwcu. - Pragnę podziękować wszystkim tym, którzy dokładają wszelkich starań - powiedział Andrzej Adamczyk.

Minister pytany był o to, czy mimo dalszych protestów ekologów i przeniesienia sporu na poziom Komisji Europejskiej, uda się zakończyć budowę odcinka S7 od Skarżyska-Kamiennej do granicy z Mazowszem. Przypomnijmy - wyłoniono już wykonawcę tego przedsięwzięcia. Andrzej Adamczyk odpowiedział twierdząco. Przy okazji ostrzegł. - Każdy, kto świadomie opóźnia realizację inwestycji drogowych, powinien mieć świadomość tego, że na jego sumieniu spoczywają potencjalne ofiary wypadków drogowych, które wydarzą się w miejscu, gdzie drogi nie zostaną zbudowane w odpowiednim czasie - stwierdził minister.

W piątek rano Andrzej Adamczyk na antenie Radia Kraków poinformował, iż nie ma formalnych przeszkód do rozpoczęcia budowy trasy S7 od granicy Świętokrzyskiego do Krakowa. - Mam nadzieję, że przetarg zostanie rozstrzygnięty wrzesień-październik; podpisujemy umowę na realizację drogi ekspresowej S7 w Małopolsce jeszcze w tym roku. Chcę to zrobić, jestem zdeterminowany i doprowadzimy do tego - powiedział.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie