Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do przerwy pachniało grubym rekordem. Ale i tak piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce wysoko wygrali w Szczecinie [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
Andrzej Szkocki/Polska Press
W meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Sandra Spa Pogoń Szczecin przegrała z PGE VIVE Kielce. Kielczanom zabrakło trzech bramek, aby odnieść najwyższe zwycięstwo w tym sezonie. We wrześniu PGE VIVE wygrało w Kielcach z Sandrą Spa Pogonią różnicą 19 bramek - 49:28.

Sandra Spa Pogoń Szczecin - PGE VIVE Kielce 23:40 (8:23)

PGE VIVE: Cupara (1-30 min, 6 obron/14 rzutów – 43 %), Ivić (31-60 min, 5/18 – 28 %) – Fernandez 7 – Kulesz 3, Mamić – Jurkiewicz 2, Jachlewski 1 – Janc 7 (1), Lijewski 5 - Moryto 5 – Karaliok 4, Aginagalde 4 (1), Bis 2. Trener: Talant Dujszebajew.

Sandra Spa Pogoń:Zapora (1-30 min i na jednego karnego, 7/30 – 23 %) Teterycz (31-60 i na jednego karnego, 4/20 – 20 %) – Krysiak – Horiha 7, Miłek 1, Jońca – Rybski 4 (2) – Zaremba 3, Matuszak – Jedziniak, Fedeńczak 3 – Wąsowski 2, Bosy 3. Trener: Piotr Frelek.

Karne. Sandra Spa Pogoń: 2/2. PGE VIVE: 2/4 (Zapora obronił rzuty Moryto i Janca).

Kary. Sandra Spa Pogoń: 14 minut (Zaremba, Wąsowski po 4, Miłek, Horiha, Fedeńczak po 2). PGE VIVE: 12 minut (Karaliok 4, Bis po 4, Mamić, Jurkiewicz po 2).

Sędziowali: Łukasz Kamrowski (Cedry Wielkie), Piotr Wojdyr (Gdańsk).

Widzów: 700.

Przebieg: 0:4 (‘3), 1:4, 1:6 (‘6), 2:6, 2:7, 3:7, 3:11 (’11), 4:11, 4:13 (’15), 5:13, 5:18 (’24), 7:18, 7:20, 8:20, 8:23 – 11:23, 11:24, 13:24, 13:25, 14:25, 14:26, 15:26, 15:30 (’43), 16:30, 16:33 (’49), 17:33, 17:35, 19:35, 19:39 (‘57), 20:39, 20:40, 23:40 .

W składzie kielczan zabrakło odpoczywającego Michała Jureckiego, dochodzącego do normalnego treningu po kontuzji Luki Cindricia oraz kontuzjowanych Daniela i Alexa Dujszebajewów. Ten ostatni we wtorek przeszedł rezonans kontuzjowanego w meczu Ligi Mistrzów kolana, które wykazało naderwanie więzadła pobocznego. Oznacza to miesiąc do półtora przerwy.

W osłabionym składzie zagrali także szczecinianie. W składzie Sandry Spa Pogoni zabrakło najlepszego strzelca zespołu Pawła Krupy oraz innego rozgrywającego, Patryka Biernackiego.

Dla PGE VIVE mecz w Szczecinie, na który drużyna poleciała z Warszawy samolotem, był testem przed sobotnim, niezwykle ważnym pojedynkiem Ligi Mistrzów z francuskim Montpellier Handball. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 18 w Hali Legionów.

We wrześniu ubiegłego roku Sandra Spa Pogoń przegrała w Kielcach 29:48. PGE VIVE ustanowiło wtedy dwa rekordy sezonu, których nie pobiło do dziś – rozmiarów zwycięstwa (19 bramek) oraz liczby goli zdobytych w meczu. W środę po pierwszej połowie zanosiło się na to, że mistrzowie Polski pobiją oba osiągnięcia. Do rekordowego rozmiaru zwycięstwa zabrakło trzech bramek.

Goście zaczęli od bardzo solidnej obrony. Jej mocnym punktem był grający w bramce w pierwszej połowie Władymir Cupara, który nabił sobie 43-procentową skuteczność. Szczecinianie byli momentami bezradni, oddawali rzuty z nieprzygotowanych pozycji, gubili piłkę. Bramki dawały kielczanom zarówno atak pozycyjny, jak i błyskawicznie produkowane kontry. Trener Talant Dujszebajew eksperymentował z ustawieniem, na środku rozegrania grał Mateusz Jachlewski, na prawym rozegraniu Blaż Janc, a na lewym skrzydle … Julen Aginagalde.

– Chcemy wygrać, ale i nie przywieźć żadnej kontuzji – mówili przed wyjazdem nasi zawodnicy. Pierwsze zapewnili sobie po pierwszej połowie, po przerwie trzeba było uważać na drugie. Na początku drugiej połowy Żółto-Biało-Niebiescy stracili koncentrację oraz kilka razy piłkę i zespół ze Szczecina zdobył trzy bramki z rzędu. Ale wszystko szybko wróciło do normy i kilku miejscowych kibiców kieleckiej drużyny raz po raz oklaskiwało skuteczne akcje. W 57 minucie po kontrze Janca rekord był osiągnięty (20 bramek różnicy), ale w ostatnich sekundach nasi zawodnicy znów się rozluźnili.

KIEDYŚ PASTWISKO, DZIŚ SUZUKI ARENA. ZOBACZ HISTORIĘ KIELECKIEGO STADIONU [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:



OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]


SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]



20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.


PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie