Trasa liczyła 77 kilometrów, w tym 3400 metrów podbiegów, drugie tyle zbiegów.
- Wystartowaliśmy o 3.20 w nocy. Jedną trzecią trasy pokonaliśmy w ulewnym deszczu i wietrze, warunki były bardzo trudne - mówił Wojtek Góźdź ze Speleoklubu Świętokrzyskiego, który biegł z Marcinem Rakoczym.
Zajęli 34 miejsce z czasem - 12 godzin, 39 minut. Na 36 pozycji sklasyfikowani zostali Adam Bąk z Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego i Andrzej Pągowski (Scyzory, 12 godzin, 55 minut).
W tym niezwykle trudnym biegu wystartowały 174 ekipy, z czego 120 dotarło do mety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?