Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobry występ zawodnika z Oksy na międzynarodowym półmaratonie

Dorota KUŁAGA
Jarosław Lubiński ma powody do zadowolenia - na 23 miejscu ukończył międzynarodowy półmaraton w Skarżysku-Kamiennej.
Jarosław Lubiński ma powody do zadowolenia - na 23 miejscu ukończył międzynarodowy półmaraton w Skarżysku-Kamiennej. Fot. Dorota Kułaga
Jarosław Lubiński z dobrej strony pokazał się w Skarżysku-Kamiennej. Gośćmi biegu byli Adrian Zieliński i Zofia Noceti-Klepacka

Dobrze spisał się Jarosław Lubiński, który mieszka w Lipnie w gminie Oksa, w XII Półmaratonie Wtórpol w Skarżysku - Kamiennej. W mocnej stawce rywali z Polski i zagranicy uplasował się na 23 miejscu.

Jarosław Lubiński spisał się najlepiej z grona zawodników Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego. Wymagającą trasę pokonał w czasie 1:20:14, plasując się na 23 pozycji.

- Jestem zadowolony z tego startu. Dobrze czułem się na trasie, chociaż w pewnym momencie złapała mnie kolka i musiałem zwolnić. Udało mi się jednak przezwyciężyć ten kryzys i w sumie uzyskałem dobry wynik. Fajnie było rywalizować w imprezie, której gośćmi byli znani olimpijczycy (mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów z Londynu - Adrian Zieliński, brązowa medalistka w żeglarstwie - Zofia Noceti-Klepacka, czy Szymon Kołecki - przyp. red.). To dodatkowo podniosło rangę półmaratonu, bo obsada biegu też była bardzo mocna - powiedział Jarosław Lubiński.

W ten weekend nasz zawodnik wystartuje w 7. Mityngu Świętokrzyskim, który w niedzielę odbędzie się na stadionie przy ulicy Bocznej w Kielcach. W planie ma bieg na 3000 metrów. Na początku września czekają go Młodzieżowe Mistrzostwa Polski, w których chce rywalizować w biegu na 5000 metrów.

Wcześniej, przed półmaratonem w Skarżysku-Kamiennej, lekkoatleta z gminy Oksa, startował w Biegu Powstania Warszawskiego w Warszawie. - Godzina startu była dla mnie idealna - 21. Ja lubię tak późno biegać. Poszło mi bardzo dobrze. Zająłem szesnaste miejsce. Był to bieg uliczny na 10 kilometrów, startowało ponad dwa tysiące osób, więc to miejsce ma swoją wartość - dodał Jarek.

Przypomnijmy, że Jarosław Lubiński do "królowej sportu" trafił trzy lata temu. Obecnie trenuje w Kieleckim Klubie Lekkoatletycznym. - W technikum zainteresowałem się biegami, chciałem rozwinąć moje hobby. W Internecie znalazłem informacje o Kieleckim Klubie Lekkoatletycznym, poszedłem na trening i tak zaczęła się moja przygoda z tym klubem - mówił nam Jarek, który mieszka w Lipnie w gminie Oksa. Pracuje jednak we Włoszczowie - z wykształcenia jest technikiem - elektrykiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie