Dojście na perony dworca PKP w Kielcach to udręka dla podróżnych. Brakuje wind. Walizki trzeba ciągnąć po stromych schodach

- Trzeba być w wielkiej desperacji, żeby korzystać z transportu kolejowego w Kielcach. Remont dworca PKP niewiele zmienił w życiu podróżnych. Nadal nie ma wind, które umożliwiłyby dostanie się do tunelu zarówno od strony miasta czyli ulicy Sienkiewicza i Żelaznej, jak od strony Czarnowa czyli ulicy Mielczarskiego – relacjonuje Czytelnik. - Schody są bardzo strome i trudno pod nich nawet zejść mając ze sobą walizkę a wchodzenie z bagażem jest udręką. Podróżnymi są nie tylko osoby młode i sprawne jak studenci, ale także ludzie starsi, słabi i mniej sprawni niż młodzi. Nawet dla kobiety w sile wieku wniesie walizki po schodach jest problemem. Jak długo ta sytuacja rodem ze średniowiecza będzie trwała? Na dworcach w innych miastach są windy czy schody ruchome a u nas brak nowoczesności ułatwiającej życie.

Za budowę wind odpowiada inna instytucja niż za remont dworca kolejowego.

Wejścia do tunelu od strony miasta należą do Urzędu Miasta i ratusz ma w planach budowę dźwigów. Zaprojektowano trzy windy: przy ulicy Sienkiewicza, Żelaznej i Mielczarskiego. Przetarg na budowę jednej z nich miał być ogłoszony jeszcze w 2023 roku.

- Czekaliśmy na pozwolenie na budowę. Już je mamy i przygotowujemy przetarg na wyłonienie wykonawcy windy od strony ulicy Sienkiewicza – informuje Marcin Januchta, rzecznik prasowy prezydenta Kielc. - Mam na to zadanie w budżecie miasta 600 tysięcy złotych. Za te pieniądze powstanie nie tylko winda ale także infrastruktura na placu Konstytucji 3 Maja potrzebna do montażu drugiego dźwigu.

Winda od strony ulicy Sienkiewicza ma być zamontowana w tym roku. Na dwie pozostałe jest gotowa dokumentacja projektowa, ale Urząd Miasta nie ma pieniędzy na inwestycję. - Szukamy zewnętrznych źródeł finansowania – dodaje rzecznik.

Natomiast budowa windy od strony wejścia z tunelu na perony należy do spółki PKP - PLK.

Jak wyjaśnia Piotr Hamarnik z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. ich budowa znajduje się w planach państwowej spółki i jest częścią większego projektu przebudowy linii kolejowej numer 8 od Kozłowa do Sędziszowa Małopolskiego. Ta inwestycja obejmuje także budowę platformy parkingowej nad torami. PKP - PLK od kilku lat zapowiada ogłoszenie przetargu na przygotowanie koncepcji ale przekłada go z kwartału na kwartał.

- Prace nad przygotowaniem przetargu są na ukończeniu i ogłosimy go na przełomie lutego i marca tego roku – informuje Piotr Hamarnik. - Na realizację prac na razie nie mamy pieniędzy, szukamy źródeł finansowania.