Dominik Abłamowicz, były już szef Muzeum Okręgowego w Sandomierzu złożył rezygnację na ręce Marka Bronkowskiego

O rezygnacji dyrektora burmistrz Sandomierza poinformował podczas wtorkowej konferencji.
- Dyrektor poprosił o zawarcie porozumienia między stronami i taką zgodę uzyskał - mówi Marek Bronkowski, burmistrz Sandomierza. - Do czasu wyboru nowego dyrektora obowiązki pełni Andrzej Przychodni, doktor archeologii, pracownik muzeum. Oficjalny powód jest nam znany. Pan dyrektor został zatrzymany przez policję. Podczas kontroli drogowej w wydychanym powietrzu, z tego co mi przekazał dyrektor, bo nie mam jeszcze materiału od policji, miał 0,66 promila alkoholu. Kolejny pomiar wykazał 0,50 promila i kolejny 0,34. W dniu poprzednim spożywał alkohol. Przed godziną 12 wsiadł do samochodu udając się do pracy i został skontrolowany.

Burmistrz Sandomierza, jako organ prowadzący placówkę, nie ukrywa, że gdyby dyrektor nie wyszedł z inicjatywą odejścia z pracy za porozumieniem stron, Marek Bronkowski podjąłby stosowne kroki, zmierzające do odwołania dyrektora z funkcji. - Myślę, że dyrektor zdawał sobie sprawę, jakie mogą być moje ruchy, jako organu prowadzącego - dodał Marek Bronkowski. - Podejrzewam, że liczył się z tym, że będzie to dyscyplinarne zwolnienie, aczkolwiek dokumentów na tę okoliczność jeszcze nie otrzymałem, ani z policji, ani z prokuratury i sądu. Dyrektor sam przyszedł i zdał relację, że to miało miejsce i złożył rezygnację.

Dominik Abłamowicz, były już dyrektor Muzeum Okręgowego w Sandomierzu na pytanie, czy incydent związany z jazdą pod wpływem alkoholu i zatrzymaniem przez policję, wpłynął na jego rezygnację ze stanowiska dyrektora odpowiada, że na rezygnacje wpłynęło szereg okoliczności. - Przez te trzy lata starałem się podnieść muzeum ze złego stanu - mówi były już dyrektor Muzeum Okręgowego. - Począwszy od remontu budynków po uzupełnianie zbiorów. Był to czas bardzo trudny, bo nie jest tajemnicą, że muzeum boryka się z problemami finansowymi. Nie brakowało trudnych i stresujących sytuacji. Jest mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Do samochodu wsiadłem bez świadomości swojego stanu trzeźwości, bo minęło około 11 godzin od spożycia. Dziwi mnie poprzednia notatka w "Echa Dnia", o tym że policja otrzymała anonim telefoniczny uprzedzający o możliwości popełnienia przeze mnie wykroczenia drogowego i oczekiwała czy wsiądę do auta.

Dominik Abłamowicz kierował Muzeum Okręgowym w Sandomierzu przez trzy lata. Podczas wtorkowej konferencji burmistrz Sandomierza wystawił mu bardzo dobrą ocenę. - Jako pracownika szkoda, bo wprowadził do muzeum inne spojrzenie i zarządzanie - wyjaśniał burmistrz. - Miał wiele pomysłów i działał. To była duża skuteczność w pozyskaniu środków zewnętrznych. Powyżej 30 procent rocznie, kiedy inne muzea zdobywały po 12 procent. Dyrektor złożył sześć wniosków, które mają szanse na pozytywne rozpatrzenie. W mojej ocenie dyrektor pełnił funkcję właściwie. Ten incydent przekreślił jego dalsze funkcjonowanie.

Konkurs na nowego dyrektora Muzeum Okręgowego w Sandomierzu zostanie ogłoszony w najbliższych dniach. Burmistrz jest w kontakcie z przedstawicielami Starostwa Powiatowego w Sandomierzu i Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego, instytucji, które współfinansują działanie placówki.

Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect	Osoby o tych imionach zdradzają częściej. Twoje imię znalazło się na liście?
Top 10 restauracji w Kielcach według portalu TripAdvisor [ZDJĘCIA]	O włos od śmierci na przejazdach kolejowych [ZOBACZ NAGRANIA]
Takich Kielc już nie ma. Zostały na fotografiach [DUŻO ZDJĘĆ]	Najpiękniejsze świętokrzyskie sportsmentki [ZDJĘCIA]