Dorota Duda zwyciężyła w konkursie "Echa Dnia" Kobieta Przedsiębiorcza 2014 w powiecie koneckim. To osoba aktywna, nieprzechodząca obojętnie wobec potrzebujących pomocy.
W koneckim "mechaniku" już od 23 lat
Nasza laureatka w listopadzie ubiegłego roku zdobyła mandat radnej powiatu koneckiego. To dla niej całkowicie nowe wyzwanie. O sukcesie w plebiscycie mówi: - Zawdzięczam go przede wszystkim moim przyjaciołom, wszystkim tym którzy docenili moje starania i działania. Cztery lata temu także byłam w gronie nominowanych w konkursie - wspomina Duda. W poprzednich latach mianowaliśmy ją także do tytułu Belfra Roku.
Jest osobą zapracowaną. Udziela się na wielu polach. W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1 w Końskich pracuje od 1992 roku. To szkoła popularnie nazywana "mechanikiem". Uczy języka polskiego i rosyjskiego kolejne pokolenia młodzieży z tej placówki. 23 lata to szmat czasu.
- Każda generacja uczniów jest inna. Nie sposób jednak oceniać, czy przed laty pracowało się z młodzieżą łatwiej, czy trudniej niż teraz. Wszystko zależy od tego, jaki wzór my sami jej dajemy - mówi laureatka i dodaje: - Mam do czynienia z dobrymi ludźmi, to młodzież o dobrych sercach - przyznaje.
Grunt to edukacja obywatelska
W zawodzie nauczyciela pracuje w sumie od 1991 roku. W samorządzie debiutuje, mandat radnej objęła po raz pierwszy. Ma swój cel.
- Chciałabym kłaść nacisk na edukację, także tę obywatelską, aby młodzież aktywnie uczestniczyła w życiu społecznym, naukę patriotyzmu - wspomina. Przykładem zaangażowania młodzieży może być choćby jej uczestnictwo w Balu Mikołajkowym, organizowanym przez Stowarzyszenie Powiatowe Konto Pomocy. Duda zasiada w jego zarządzie.
Mówi "nie" wykluczeniu osób starszych
Można o niej powiedzieć - kobieta przedsiębiorcza o wrażliwym sercu. Swoich uczniów zaraża wolontariatem. Bezinteresownym pomaganiem, wspieraniem innych. Jedną z takich misji jest walka z wykluczeniem osób starszych.
- Dziś to oni przeważają w koneckim społeczeństwie. Liczba młodych mieszkańców maleje, część z nich emigruje. Starsi jakby zostają sami ze swymi problemami. Ważne, aby mimo upływu wieku, czuli się potrzebni w codziennym życiu - tłumaczy polonistka.
Jest wrażliwa na potrzeby osób niepełnosprawnych. Jako pedagog współpracuje ze stowarzyszeniem Olimpiady Specjalne Polska. Organizacja ta przeprowadza sportowe imprezy dla osób upośledzonych umysłowo. Pomoc w nich to również nowe doświadczenie. Dla młodego człowieka, zajmującego się wolontariatem, dla jego opiekuna. Podobnie jak współpraca z Warsztatem Terapii Zajęciowej w Końskich.
Przed pięcioma laty wolontariusze pod opieką Dudy pracowali choćby podczas Europejskich Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych w Warszawie.
Wrażliwa też na potrzeby czworonogów
Duda jest propagatorką kultury, opiekunką młodych wolontariuszy oraz miłośniczką czworonogów. Zwierząt opuszczonych, pokrzywdzonych przez los czy innych ludzi. Pomaga w szukaniu dla nich nowych domów. Wspieranie zwierząt daje dużo satysfakcji.
Jest mężatką, ma córkę, która uczy się w gimnazjum. Mimo nawału zajęć rodzina pełni w jej życiu szczególną rolę. - Lubię odpoczywać na łonie natury. Wychowałam się w okolicach Końskich, mieszkam w mieście, przyznaję natomiast, że ciągnie mnie cały czas na łono przyrody - opowiada.
W malowniczą trasę z nordic walking
Lubi piesze wycieczki, zwiedzanie malowniczych zakątków Konecczyzny i nie tylko. Jej pasją są wyprawy nordic walking. To popularna konkurencja dla turystów. Dziś widok ludzi maszerujących z dwoma kijkami nikogo nie dziwi. Tego typu pasjonatów spotykamy na rajdach, różnych zlotach.
- Wyprawy te traktuję typowo rekreacyjnie. Można zwiedzać okolice, wypoczywać aktywnie na łonie natury. Nie uprawiam żadnego wyczynu - przekonuje nasza laureatka.
O wyczynowym uprawianiu sportu nie ma mowy, chociaż z drugiej strony... Nie zdziwcie się kiedyś, gdy ujrzycie Kobietę Przedsiębiorczą Konecczyzny z... pięciokilogramowymi obciążnikami w trakcie marszu. Dorota Duda lubi tego typu wyzwania. - Cenię sobie aktywność fizyczną, oczywiście w umiarkowanym stopniu - śmieje się nasza rozmówczyni. Ceni sobie też inny sposób odpoczynku, relaksu - dobra literatura, czytana w domowym zaciszu, film.
Plany rodzą się spontanicznie
Duda udziela się przy organizacji różnych imprez, których w "mechaniku" nie brakuje. Pytamy o zamierzenia na ten rok. Ona przyznaje, że nie lubi snuć dalekosiężnych planów. Wiele przedsięwzięć wynika niekiedy spontanicznie, z potrzeby chwili. - Po prostu, chcę się nadal rozwijać, pomagam innym - oto prosta recepta Kobiety Przedsiębiorczej 2014 na codzienność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?