Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat okryty tajemnicą. Mężczyzna zginął w leśnej głuszy od strzału w pierś

Sylwia BŁAWAT [email protected]
Część strzelby jaką zakopano 50 metrów od miejsca gdzie rozegrał się dramat.
Część strzelby jaką zakopano 50 metrów od miejsca gdzie rozegrał się dramat. policja
34-letni mężczyzna zginął od strzału w klatkę piersiową w lesie w gminie Brody, jego rok młodszy kompan, który zna okoliczności jego śmierci, wezwał pomoc prawdopodobnie kilka godzin później, a broń zakopał.
Na tej prowizorycznej ambonie prawdopodobnie doszło do tragedii.
Na tej prowizorycznej ambonie prawdopodobnie doszło do tragedii. policja

Na tej prowizorycznej ambonie prawdopodobnie doszło do tragedii.
(fot. policja)

Ta zagadkowa, tragiczna historia miała swój początek w niedzielę około godziny 15. Wtedy dwaj mężczyźni - 33- i 34-latek poszli do lasu w gminie Brody. Po co? Tego na razie nie wiadomo - trwa ustalanie, ale policjanci nie wykluczają, że mogło chodzić o polowanie.

Około godziny 20 pogotowie ratunkowe wezwał młodszy z mężczyzn. Prosił o pomoc dla postrzelonego kolegi. Pokierował karetkę - trzy kilometry w głąb lasu, a potem jeszcze około kilometra pieszo. Tam niedaleko wysokiej na trzy metry prowizorycznej ambony myśliwskiej leżał 34-latek. Niestety, na pomoc już było za późno - mężczyzna nie żył, zginął od strzału w klatkę piersiową.

Pogotowie wezwało policjantów, na miejsce pojechał też ambulans kryminalistyczny. - Kolega zmarłego mówił, że znaleźli broń domowej roboty. Podczas wchodzenia na ambonę - jak twierdzi - broń wypaliła - opowiadają policjanci.

Czy tak było rzeczywiście? To wciąż ustalają. Mówią, że 33-latek już po tym, jak jego kolega został ranny, najpierw poszedł do domu i się przebrał, zdążył jeszcze zakopać broń około 50 metrów od miejsca tragedii. Wskazał funkcjonariuszom, gdzie jest.

- 33-latek został zatrzymany do wyjaśnienia, na razie nie wiemy, czy rzeczywiście doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy też do tragedii doszło w inny sposób - dodają funkcjonariusze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie