Dzielnicowy ze śródmieścia Kielc zwrócił uwagę na to, że od kilku dni nie widuje 77-letniego mężczyzny. Ponieważ starszy pan zwykł był często wychodzić z domu, policjanta jego nieobecność zaniepokoiła. Postanowił go odwiedzić.
- Zastał 77-latka w mieszkaniu. Kielczanin zwierzył się policjantowi z tego, co mu się przydarzyło – opowiada Karol Macek, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Kielcach.
Ze słów 77-latka wynikało, że zdarzało mu się spotykać 33-letniego mężczyznę, któremu czasami dawał jakieś pieniądze. Za którymś jednak razem, gdy tamten znów chciał gotówki, starszy pan odmówił.
- A wówczas agresor bardzo się zdenerwował. Jak opowiadał 77-latek, tamten wyciągnął nóż i zagroził mężczyźnie, że jeśli mu nie da pieniędzy, to zrobi z ostrza użytek – wyjaśnia Karol Macek. Starszy pan dał napastnikowi 10 złotych i wrócił do domu. Był tak przestraszony, że bał się opuszczać mieszkanie.
- Jeszcze tego samego dnia zatrzymaliśmy podejrzanego. 33-letni dobrze nam znany człowiek usłyszał zarzuty – dodaje policjant.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia polskie prawo przewiduje karę nawet 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją kieleckiego sądu 33-latek został aresztowany na trzy miesiące.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?