Drastyczna podwyżka opłat za śmieci od stycznia w powiecie sandomierskim. Przeciwnicy zachęcają do podpisania się pod petycją

Głosów krytyki i sprzeciwu wobec mających wejść od stycznia nowych stawek za odbiór śmieci przez Ekologiczny Związek Gmin Dorzecza Koprzywianki jest coraz więcej, bo do związku należy większość gmin powiatu sandomierskiego. To Samborzec, Koprzywnica, Dwikozy, Klimontów, Łoniów, Obrazów, Zawichost. Informacja o planowanej podwyżce dotarła do mieszkańców w ostatnich dniach wraz z deklaracjami roznoszonymi przez sołtysów. Z tygodnia na tydzień, na kolejnych sesja padają pytania od radnych i sołtysów czy władze gmin nie miały wpływu na ograniczenie podwyżki.

Bo planowana podwyżka to efekt zmiany sposobu naliczania stawek. Dotychczas funkcjonowały trzy stawki, uzależnione od wielkości gospodarstwa domowego, i preferowała większe rodziny. Teraz stawka będzie naliczana od osoby, niezależnie od wielkości gospodarstwa. Najbardziej dotkliwie odczują ją rodziny, składające się z więcej niż dwóch osób. W nowej uchwale znalazły się dwie stawki. To 18 złotych od osoby, w przypadku posiadania kompostownika, a w przypadku jego braku trzeba będzie zapłacić 20 złotych miesięcznie.

W uchwale, którą zarząd stowarzyszenia Ekologicznego Związku Gmin Dorzecza Koprzywianki przedłożył do głosowania Zgromadzeniu Związku, w skład którego wchodzą przedstawiciele gmin wzrost stawek tłumaczy wieloma czynnikami. To między innymi wzrost kosztów składowania odpadów, koszt monitoringu i zabezpieczenia przeciwpożarowego cen energii. Koszty generuje również wzrost płacy minimalnej. - Pytania o potrzebę wprowadzenia podwyżki do prezesa związku Krzysztofa Tworka ze strony samorządowców przed głosowaniem były, ale niestety, realia są takie a nie inne - powiedział Szymon Kołacz, przewodniczący Zgromadzenia Związku i wójt gminy Łoniów. - Do tej pory mieszkańcy płacili od gospodarstwa, ale uchwała została zaskarżona. Teraz jest ustawa, która mówi, że trzeba płacić od osoby. Musimy utrzymać ten zakład w Jańczycach, bo jako samodzielne samorządy na rynku nie przetrwamy. Uważam, że ta stawka 18 i 20 złotych nie jest wygórowana.

Jedną z gmin, gdzie temat zapowiedzianej podwyżki jest omawiany jest Samborzec. Na ostatniej sesji Rady Gminy temat podwyżki wywołał wiele emocji. - Jak państwo wszyscy wiecie otrzymaliśmy deklaracje, z których widać, że Ekologiczny Związek Gmin Dorzecza Koprzywianki drastycznie podniósł cenę miesięczną za wywóz śmieci - mówił przewodniczący komisji rolnictwa Stanisław Kiliański. - Sprawdziłem, że średni wymiar podatku rolnego od pięciu hektarów przy 3 klasie ziemi wynosi 1080 złotych rocznie a wywóz śmieci od 5 osobowej rodziny będzie wynosił 1050 złotych rocznie. Boimy się podwyżki podatku rolnego o złotówkę, dwie, a tutaj takie drastyczne ceny nam zafundowano. Ta podwyżka jest drastyczna, ludzie nie wiedzą skąd się to bierze. Mieszkańcy nie będą płacili za wywóz śmieci. Odpady będą wyrzucane do rowów i sadów, a przecież zawiązek był powołany po to, aby nie było problemów ze śmieciami i żeby było taniej.

Radna z miejscowości Chobrzany Bożena Grzyb zapytała, czy władze gminy Samborzec miały okazję zapytać zarządu związku skąd tak wysoka stawka, czy były inne propozycje, ze strony samorządowców. Czy była dyskusja i propozycja uchwalenia przez przedstawicieli poszczególnych gmin niższych od proponowanych stawek? - Wszyscy mówiliśmy, że kwota jest zbyt duża, zbyt wysoka, ale nie było wyboru - stwierdził wójt Samborca Witold Surowiec. - Po przeliczeniu kosztów stwierdziliśmy, że tak musi być. To jest minimum, które można pobrać za opłatę. Nic się nie da zrobić. Co możemy zrobić? Możemy zrezygnować i wystąpić ze stowarzyszenia, ale nigdzie taniej nie będzie. Tylko dlatego, że mamy zakład w Jańczycach, jeszcze mamy taniej. Nie daj Boże gdybyśmy dopuścili do upadku tego zakładu, który jest na własnym rozliczeniu. Wtedy musimy szukać własnego odbiorcy, a kwota będzie taka, jaką ktoś narzuci. Ja rozumiem, ale taka jest rzeczywistość.

Swoje niezadowolenie mieszkańcy gmin, których czeka podwyżka mogą wyrazić w petycji, która jest dostępna w Internecie. Jej autorem jest radny Obrazowa Wiesław Stępień, który zachęca do wypełnienia ankiety. Petycja nie jest obszerna skupia się na konkretach dotyczy protestu w sprawie znacznej podwyżki cen za wywóz śmieci, który jest obsługiwany przez Ekologiczny Związek Gmin Dorzecza Koprzywianki, jaką nasi przedstawiciele z gmin przegłosowali w dniu 14 października.

Co skłoniło radnego do sporządzenia petycji? - Po pierwsze brak wcześniejszych konsultacji społecznych w tej sprawie, wprawdzie nie są w tej kwestii obligatoryjne, ale w 2019 r przed ustaleniem cen odbyły się takowe - tłumaczy radny Stępień. - Po drugie spotkałem się z sytuacjami, gdzie osoby rezygnowały z części zakupów przy kasie w sklepie spożywczym czy też w przypadek seniora w aptece, osoba zrezygnowała z zakupu części leków, gdyż zabrakło jej pieniędzy. W okresie pandemii zauważalny jest wzrost cen artykułów spożywczych, usług, porad medycznych i nie tylko, taka podwyżka znacznie uszczupli budżet domowy mieszkańców naszych gmin. Przykładowo rodzina 5-osobowa za wywóz śmieci rocznie będzie musiała uiścić opłatę około 1 tysiąca 200 złotych , moim zdaniem i prawdopodobnie nie tylko moim jest to stanowczo za dużo.

Wiesław Stępień tłumaczy, że związek jest systematycznie dofinansowany przez poszczególne gmin do niego należące. - W tym roku wspieraliśmy jako gmina przedsiębiorstwo znaczną kwotą, prawdopodobnie pozostałe gminy również przekazały środki - dodał. - Skoro w tym roku można było uzupełnić "braki" finansowe przedsiębiorstwa ze środków gminy, można więc wesprzeć związek również w przyszłym roku aby nie sięgać do kieszeni mieszkańców.

Petycję można podpisywać do końca grudnia. Następnie zostanie przesłana zarządowi stowarzyszenia Ekologicznego Związku Gmin Dorzecza Koprzywianki. Wiesław Stępień ma nadzieję, że liczba podpisów skłoni także poszczególne samorządy do weryfikacji stanowiska w sprawie planowanej podwyżki.

Link do petycji