Wójt gminy Złota Tadeusz Sułek przy kontrasygnacie skarbnika gminy Złota Ewy Pawełczak podpisał umowę z przedstawicielami Firmy Transportowo-Budowlano-Drogowej Dylmex ze Staszowa na remont drogi gminnej z Kostrzeszyna do Korców o długości 835 metrów. Odcinek ten uległ całkowitemu zniszczeniu podczas nawalnych deszczów w dniu 31 sierpnia.
- Jesteśmy po przetargu, umowa została podpisana, termin wykonania to koniec listopada. Zniszczenia na tej drodze były niesamowite. Ponad 800 metrów asfaltu gdzieś się podziało. Takiego czegoś ja w życiu swoim nie widziałem - mówi Tadeusz Sułek, wójt Złotej.
Dlaczego zniszczenia były tak duże? - Droga ta jakimś sposobem stała się głównym kanałem prowadzącym wodę z kierunku Czarnocina i Działoszyc. Na końcu tej doliny znalazła się miejscowość Zagorzyce w gminie Pińczów, gdzie trwały działania strażaków. Był taki moment, kiedy z Zagorzyc nie dało się wrócić do Złotej - takie ilości wody się tam znalazły. U nas poszkodowanych było 14 gospodarstw - dodaje.
Jak zabezpieczyć się przed tego rodzaju sytuacjami w przyszłości? - Nie widzę możliwości obrony przed takim zjawiskiem. Zniszczona droga miała około 20 lat. Liczymy, że nowa też przetrwa co najmniej tyle - uzupełnia Tadeusz Sułek.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?