Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogowy armagedon - przez budowę obwodnicy Daleszyc. Kierowcy tkwią w gigantycznych korkach [WIDEO]

Paulina Baran
Kierowcy wyjeżdżający z Niestachowa na drogę krajową numer 74 w Radlinie tkwią w korkach, bo nie mogą włączyć się do ruchu.
Kierowcy wyjeżdżający z Niestachowa na drogę krajową numer 74 w Radlinie tkwią w korkach, bo nie mogą włączyć się do ruchu. Czytelnik
Choć budowa obwodnicy Daleszyc jeszcze się na dobre nie rozkręciła to już przeklina ją większość kierowców, którzy tkwią w gigantycznych korkach. Niestety drogowcy zapowiadają, że... będzie jeszcze gorzej, bo niebawem rusza tu kolejny remont.

Problem dotyczy tysięcy osób, które próbują dostać się ze wschodnich części regionu do Kielc. Na skrzyżowaniu drogi krajowej numer 74 w Radlinie z drogą powiatową w Niestachowie dzieją się dantejskie sceny. Przez budowę obwodnicy zamknięto odcinek drogi Daleszyce - Suków więc kierowcy muszą jechać objazdem przez Niestachów i Radlin, gdzie wpadają w drogowy kocioł. Wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie mają szans na włączenie się do ruchu bez wymuszenia pierwszeństwa, bo na drodze krajowej też tworzą się gigantyczne korki i zdenerwowani kierowcy także nie mają ochoty nikogo „wpuszczać”. Okazuje się bowiem, że w tym miejscu kumuluje się ruch kierowców ze Staszowa, którzy nie mogą jechać drogą przez Daleszyce, bo przecież została ona zamknięta dla ruchu.

Co ciekawe, na tym fragmencie drogi krajowej obowiązuje odcinkowy pomiar prędkości, ale kierowcy na pewno nie dostaną mandatu, bo przejechanie kilku kilometrów zajmuje kilkadziesiąt minut...

- To jakaś paranoja. Odkąd zaczęto budować obwodnicę moja poranna droga do pracy stała się męczarnią - mówił zbulwersowany kierowca. Mężczyzna uważa, że rozwiązaniem problemu byłby tymczasowy montaż sygnalizacji świetlnej przy skrzyżowaniu drogi krajowej numer 74 z wyjazdem z Niestachowa.

- Sygnalizacja mogłaby działać jedynie rano i po południu, kiedy jest największy ruch. Mam nadzieję, że drogowcy nie zostawią nas samych z tym problemem - mówił kierowca.

Kto może wprowadzić zmiany?

Małgorzata Pawelec rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyjaśnia, że zgodnie z przepisami to zarządca drogi, która jest remontowana lub przebudowywana ustala zasady objazdu, odpowiada za oznakowanie tego objazdu i wszystkie rozwiązania komunikacyjne związane z tym objazdem. W tym przypadku obowiązek ten ciąży więc na Świętokrzyskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich.

- Zarządca drogi, której remont czy budowa wymaga objazdu, odpowiada za opracowanie przez wykonawcę organizacji ruchu zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz uzgodnienie tej organizacji ruchu między innymi z policją oraz zarządami innych dróg, jeżeli objazdy są nimi poprowadzone. Wszelkie ewentualne urządzenia typu oznakowanie, czy tymczasowa sygnalizacja świetlna związane z wprowadzeniem objazdu finansuje zarządca, który ten objazd wprowadza w ramach swojej inwestycji. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie jest inwestorem zadania, o którym mowa, dlatego zgodnie z przepisami opracowanie organizacji ruchu i finansowanie jej wdrażania, nie może leżeć po jej stronie - wyjaśniła Małgorzata Pawelec.

Będzie jeszcze gorzej

Skontaktowaliśmy się więc z Karolem Rożkiem, zastępcą dyrektora Świętokrzyskiego Zarządu Dróg i okazuje się, że problem na pewno nie zniknie lecz jeszcze się nasili. Wszystko dlatego, że niebawem rusza budowa chodników przy drodze powiatowej w Niestachowie, wiec na ulicy pojawi się ciężki sprzęt, a droga zostanie zwężona.

- Kierowcy od zawsze mieli problem z wyjazdem z tej drogi, ponieważ powstało tam wiele osiedli. Na pewno prędzej, czy później to skrzyżowanie będzie musiało zostać przebudowane - mówi Karol Rożek. Wyjaśnia, że na razie nie dostał żadnego oficjalnego zgłoszenia dotyczącego problemu, ale mimo to na pewno skontaktuje się z dyrekcją Powiatowego Zarządu Dróg w celu znalezienia jakiegoś rozwiązania.

Zastępca Powiatowego Zarządu Dróg, Zbigniew Wróbel nie jest jednak optymistą i przyznaje, że problem się pogłębi, właśnie przez wspomnianą budowę chodnika w Niestachowie. - Pamiętam, że pisma z prośbą o instalację sygnalizacji świetlnej dostawaliśmy zanim jeszcze rozpoczęto budowę obwodnicy. To nie rozwiąże jednak problemu, ponieważ światła jeszcze bardziej spowolniłyby ruch na drodze krajowej - mówi dyrektor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie