W ubiegłą niedzielę, na stadionie Pogoni Staszów rozegrano Powiatowe Zawody Drużyn Ochotniczych Straży Pożarnych. Zawody odbywają się co 2 lata. Do tegorocznej edycji zgłoszono 23 drużyny. Łącznie 207 druhen i druhów, rywalizowało w dwóch konkurencjach: najpierw w sztafecie 7 x 50 metrów z przeszkodami oraz w ćwiczeniach bojowych. Rywalizacja przebiegała sprawnie i bezpiecznie.
W klasyfikacji generalnej, wśród jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych po raz dziewiąty w historii pierwsze miejsce zajęła jednostka z Sichowa Małego, drugie miejsce przypadło jednostce z Wiązownicy Dużej, na trzecim miejscu uplasowała się drużyna jednostka z Rudy. Należy dodać, że od momentu powstania powiatu staszowskiego w 1999 roku, zawody powiatowe zawsze wygrywała jednostka z gminy Rytwiany. Raz uczyniła to jednostka z Rudy, a dziewięciokrotnie najlepszą okazała się drużyna z Sichowa Małego.
Jednostkę z Sichowa w tym roku na zawodach powiatowych reprezentowali druhowie: Konrad Śniaz, Grzegorz Pawelec, Emil Jakubik, Karol Fortuna, Kacper Szewczyk, Tomasz Bystrzanowski, Marcin Sojda, Mateusz Mazur i kapitan drużyny - Przemysław Skiba.
Przepis na sukces? Oddanie sprawie, wiedza i ćwiczenia
Jednostka z Sichowa Małego ma bogatą historię i tradycję. Powstała w 1928 roku. Przez 50 lat funkcję prezesa pełnił Mieczysław Rajca, a obecnie sprawuje tę funkcję jego wnuk
Grzegorz Rajca, który jest też strażakiem zawodowym i zastępcą komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. Obecnie jednostka liczy około 80 członków.
- Przepis na dziewięciokrotny sukces? Wydaje mi się, że w przypadku druhów z naszej jednostki jest to oddanie sprawie i przykładanie wielkiej wagi do przygotowań przed zawodami. Sukcesu nie udałoby się osiągnąć, gdyby nie wspaniali ludzie, którzy na niego pracują. Cały czas pozostajemy w gotowości, ćwiczymy sprawność fizyczną - a w tym roku praktycznie już w okresie wiosennym druhowie rozpoczęli przygotowania do zawodów powiatowych - mówi Grzegorz Rajca, prezes jednostki Ochotniczej Straży Powiatowej w Sichowie Małym. I dodaje: - Myślę, że przepisem na sukces jest także doskonała znajomość regulaminu zawodów. Jest on dość skomplikowany, trzeba wiedzieć podczas rywalizacji jakich błędów nie popełnić. To bardzo ważne, bo ma wpływ na punktację i końcowy wynik zawodów.
Jak dodaje prezes jednostki - druhowie dysponują dobrym placem do ćwiczeń, którzy zagospodarowali własnymi siłami. Plac wraz z bieżnią powstał na nieużytkach. Jednostka ma też duże wsparcie w przedstawicielach władzy gminy i powiatu. Jest jedną z najlepiej wyposażonych jednostek ochotniczych straży pożarnych w całym powiecie staszowskim.
Druhowie z Sichowa byli faworytami zawodów
- Gratuluję wszystkim jednostkom za udział w tym ważnym wydarzeniu. Szczególne słowa uznania kieruje do zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Żadna z drużyn nie wniosła protestu do kolegium sędziowskiego, jaki umożliwia regulamin - świadczy to również o bardzo profesjonalnej ocenie sędziowskiej i o sprawiedliwych wynikach. Zwycięzcy z Sichowa to jednostka, która powstała w 1928 roku, z pięknymi tradycjami i oddanymi sprawie druhami. Tradycyjnie byli faworytem tych zawodów i nie zawiedli oczekiwań. Ćwiczenie bojowe wykonali perfekcyjnie i pomimo jednego błędu zajęli zdecydowanie pierwsze miejsce w kategorii Ochotniczych Straży Pożarnych - podsumowuje Michał Skotnicki, prezes Zarządu Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Staszowie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?