Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duet z The Voice of Poland jak Ed Sheeran i Andrea Bocelli. Posłuchaj Michała Steciaka i Daniela Warakomskiego [WIDEO]

Anna Bilska
Anna Bilska
Z lewej muzyk Daniel Filip Warakomski, obok tenor Michał Steciak podczas nagrania w kieleckim Studio Koliber.
Z lewej muzyk Daniel Filip Warakomski, obok tenor Michał Steciak podczas nagrania w kieleckim Studio Koliber. Archiwum prywatne
Czy w programach telewizyjnych, w których uczestnicy ze sobą rywalizują można znaleźć przyjaciół? Tak! Dowodem na to jest współpraca dwóch wokalistów, którzy poznali się na planie The Voice of Poland. Tenor Michał Steciak z Karsznic w gminie Małogoszcz i Daniel Warakomski z Krakowa zrobili furorę wspólnym wykonaniem utworu Perfect Symphony (org. Ed Sheeran i Andrea Bocelli). Artyści opowiedzieli nam o tym, jak udało im się podtrzymać owocną znajomość, wspólnych koncertach oraz o tym, co przed nimi.

Obaj pokazaliście swoje możliwości wokalne w popularnym programie telewizyjnym. Czy udział w The Voice of Poland w jakiś sposób pomógł Wam w rozwoju muzycznym?

Michał Steciak: Każda przygoda muzyczna, związana z pracą przy tak dużej produkcji telewizyjnej jak The Voice of Poland jest szansą na szybszy rozwój muzyczny. Idąc do programu większość z nas (uczestników) chce się sprawdzić, chce zostać zauważonym, bo przecież po to wychodzimy na scenę - by przekazywać ludziom swoje uczucia i emocje za pomocą muzyki. Osobiście jestem bardzo zadowolony, że dane mi było przeżyć tak niezwykłą przygodę, bo to przełożyło się i przekłada się cały czas na kolejne muzyczne działania. Jednak telewizja i bardzo duża promocja z tym związana pozwala szybciej zaistnieć w świecie muzyki.

Jak zeszły się Wasze muzyczne drogi i na czym właściwie polega Wasza współpraca?

Daniel Warakomski: W programach takich jak „The Voice of Poland” ciężko znaleźć przyjaciół. Jeszcze ciężej o takich, którzy faktycznie dzielą twoją pasję w 100 procentach szczerze. Z Michałem kontakt złapaliśmy niemalże od razu na backstage`u programu. Najtrudniej jest utrzymać kontakt poza takimi wydarzeniami a nam naprawdę się to udaje. Współpraca z Michałem jest podpierana prawdziwym, bezinteresownym koleżeństwem. To wszystko przełożyło się na pierwszy wspólny utwór w postaci coveru Eda Sheerana i Andrea Bocelliego „Perfect Symphony”. Pierwszy, bo następny w kolejce jest utwór, który piszemy na mój solowy krążek. Tu również nie mam zamiaru poprzestać na wspólnych produkcjach. Jeżeli chodzi o Michała, w moich oczach (i uszach), jest jednym z najzdolniejszych i najbardziej profesjonalnych wokalistów i muzyków, z jakimi miałem okazję współpracować. To człowiek, który niezwykle szybko zyskał moje zaufanie, przyjaźń i mam nadzieję, że na długie lata. Po cichu liczę, że wyda swój solowy album, który przywróci muzykę klasyczną do łask sprzedaży przynajmniej wynikami zbliżonej do dzisiejszej muzyki popularnej. Współpraca z tak uśmiechniętym, szczerym i inteligentnym człowiekiem to czysta przyjemność i niezwykła rzadkość.

Co spowodowało, że postanowiliście połączyć akurat swoje głosy i nagrać razem utwór?

Michał: Tak naprawdę, to już w programie The Voice of Poland mieliśmy okazję mierzyć się z różnymi duetami, które nie zawsze były dopasowywane stylistycznie pod każdego z uczestników. Daniel śpiewał w duecie „Peron” Jamala, a ja razem z Maksem Kwapieniem „Knockin’ on heaven’s door” Guns’n’Roses. I choć mój duet tak bardzo odbiegał stylistycznie od oryginału, to jednak patrząc po komentarzach na YouTube, czy wpisy na Facebooku i Instagramie, odnoszę wrażenie, że się podobał. Właśnie dlatego też zaprosiłem Daniela do wspólnego utworu. Jego barwa głosu i możliwości wokalne bardzo mnie zaciekawiły. Z uwagą śledziłem jego muzyczne poczynania w programie. I nie mam wątpliwości, że Daniel to artysta w pełnym tego słowa znaczeniu. Jak już Daniel wspomniał, kontakt w trakcie i po programie mamy bardzo dobry, udało nam się wspólnie wystąpić na koncercie w Świdnicy, 3 maja śpiewaliśmy w Niegosławicach (gm. Wodzisław). Więc ten kontakt mamy naprawdę dobry, a skoro dzielimy wspólne pasje do muzyki to postanowiliśmy to wykorzystać. Zapytałem Daniela, czy nie zechciałby nagrać ze mną Perfect Symphony (coveru Eda Sheerana i Andrea Bocelliego). Usłyszałem stanowcze i wyraźne TAK, no i dlatego powstał nasz duet, okraszony też wspólnym teledyskiem.

Gdzie nagrywaliście utwór?
Michał: Nie mam wątpliwości, że w województwie świętokrzyskim mamy świetne miejsca i możliwości do realizacji takich działań. Przede wszystkim kieleckie studio nagrań Koliber, prowadzone przez Bogusława Polaka. Świetny fachowiec, bardzo pozytywny człowiek i przede wszystkim bardzo pomocny. Obaj z Danielem pojechaliśmy do studia, każdy z nas nagrał swoją część, później wspólny fragment, no i mastering całego utworu. Później jeszcze drobne korekty i mieliśmy gotowy utwór. Brakowało jeszcze tylko teledysku.

Teledysk jest dość minimalistyczny. Czy o właśnie taki obraz Wam chodziło? Czy dało się stworzyć zamierzony efekt?
Daniel: Sam pomysł na teledysk nie był dla nas do końca jasny, ja miałem jakąś wizję, Michał także, ale ostatecznie uznaliśmy, że chcielibyśmy nagrać go na scenie, z jak najmniejszą liczbą świateł i efektów. Tak, żeby najważniejszym elementem odbioru pozostał wokal, ale też żeby utwór wzrokowo się nie nudził. Nagranie zrealizowaliśmy w Centrum Kultury w Jędrzejowie, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. A całość nagrania pozostawiliśmy w rękach moich ziomków z 032 Produkcje z Bytomia. Chłopaki zrobili kawał dobrej roboty, z czego myślę wszyscy jesteśmy zadowoleni.

Kolejne wspólne nagrania i koncerty odbędą się w najbliższym czasie? Macie już konkretne plany?
Michał: Mam taką ogromną nadzieję. Współpraca z Danielem jest naprawdę na wysokim poziomie, więc szkoda byłoby nie skorzystać z tego, co już udało nam się wypracować. Co dalej, to czas pokaże. Daniel już wspominał o jakimś kolejnym wspólnym dziele muzycznym.

Daniel: Osobiście nie ukrywam, że bardzo bym chciał jeszcze nie raz podejmować muzyczne działania z Michałem. Już teraz mogę zdradzić, że na pewno usłyszycie nas w jednym z moich autorskich utworów, który nagramy razem z Michałem w nieodległej przyszłości. Ale co do szczegółów, to pewnie jeszcze będzie ku temu okazja, żeby powiedzieć coś więcej.

A jak widzicie swoje własne plany muzyczne w najbliższej przyszłości?
Daniel: Ja osobiście skupiłem się teraz na nagraniach i tworzeniu własnego materiału. W niedługim czasie chciałbym wydać płytę, która będzie nosiła tytuł „Niej”, gdzie będzie to mój drugi solowy, ale pierwszy w pełni śpiewany album muzyczny. Poza tym koncerty i działania muzyczne na szerszą skalę. A co z tego wyjdzie, to już czas pokaże.

Michał: Dla mnie jest to bardzo gorący czas, bo coraz więcej koncertuję, coraz częściej jestem zapraszany na różnego rodzaju imprezy otwarte, ale i te zamknięte. Podejmuję już pierwsze kroki, aby móc wreszcie zacząć pracować nad własnym materiałem, aby nie tylko być odtwórcą, ale i twórcą muzyki. Nie powiem kiedy, bo nie chcę zbyt wyprzedzać faktów, ale na pewno będę się starał jak najszybciej zacząć tworzyć i nagrywać utwory, które będą oddawały to, co siedzi w mojej muzycznej duszy.
Bardzo Wam dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów na scenie muzycznej. I oczywiście czekamy na kolejne informacje, jak potoczą się wasze kariery.

Michał i Daniel: Dziękujemy i jeżeli możemy skorzystać z możliwości, to zapraszamy na nasze media społecznościowe, ale też do oglądania naszego teledysku na YouTube, lajkowania, subskrybowania i udostępniania dalej. Do zobaczenia na koncertach!

O wykonawcach:

Michał Steciak - uczestnik IX edycji programu The Voice Of Poland. Tenor liryczny, trener wokalny, organista, nauczyciel muzyki w szkole podstawowej. Prywatnie szczęśliwy mąż, dogoterapeuta i społecznik. Zachwycił polską publiczność wykonaniem „Time To Say Goodbay” oraz „Knockin` on Heavens Door” w przepięknym duecie z Maksymilianem Kwapieniem który na serwisie YouTube ma ponad pół miliona odsłon! Laureat m.in. Międzynarodowego Konkursu Pieśni Patriotycznej 2018, gdzie został również nagrodzony nagrodą publiczności. Jest zdobywcą Grand Prix Festiwalu im. Włodka Szomańskiego „Nie Tylko Gospel” w Mieroszowie (2018 rok), zdobywcą 1 miejsca na IV Festiwalu Polskiej Piosenki "Swego Nie Znacie" (marzec 2019), czy też zdobywcą I miejsca na VI Regionalnym Przeglądzie Pieśni Pasyjnej i Pokutnej na Świętym Krzyżu (marzec 2019). Brał takżę udział w Talencie Świętokrzyskim, gdzie doszedł do finału.

Daniel Filip Warakomski (ur. 10.02.1990 roku w Świdnicy jako Daniel Piórek). Wokalista, muzyk. Początki muzycznej drogi sięgają roku 2004, gdy zaczynał swoją karierę jako basista undergroundowej grupy „Garasz”. Po niespełna roku Daniel założył nowy projekt o nazwie „Human Inner Vision (H.I.V.)” gdzie pełnił rolę gitarzysty oraz zaczął śpiewać. Po kilku latach doświadczeń scenicznych i studyjnych, dołączył do rockowo-funkowej grupy „Zakaz Wjazdu”. To właśnie w jej szeregach nagrał swój pierwszy długogrający krążek „Zakaz Wjazdu” wydany w 2011 roku. W międzyczasie Daniel, za namową kolegi, pojawił się gościnnie w utworze lokalnego składu NzU w utworze „Na bieżąco” z płyty „Rap Prosto Z Serca”. Rap wciągnął muzyka, natomiast jego warsztat oraz barwa głosu sprawiły, że zaczął co raz liczniej pokazywać się gościnnie wśród wielu lokalnych artystów. Pod koniec 2014 roku Daniel pod pseudonimem „Demia Doberman” został jednym z laureatów konkursu „PRO TEST” organizowanym przez wytwórnię „PRO REC”. Zaoowocowało to pierwszym solowym wydawnictem pt.”A.K.A.DEMIA” który ukazał się 28.01.2015 roku nakładem w/w labelu. W 2016 roku pojawił się jako gość w utworze „Jedni z tych” bytomskiego rapera Kwiato gdzie wystąpił również znany i ceniony reprezentant ZIP Składu- Fu. Ta współpraca przyniosła kilka kolejnych utworów zarówno na albumie „F5” Kwiato, jak i na solowym materiale Fusznika „Definicja Istnienia” (wyd. Prosto [2016] ). Warakomski w 2017 roku zakończył karierę pod pseudonimem „Demii Dobermana” i zaczął kolejny solowy etap muzyczny. Obecnie pracuje nad swoim drugim solowym lecz pierwszym w pełni zaśpiewanym albumem. Daniel jest autorem m.in. : oficjalnego hymnu pt. „Paliwo Dla Śmierci", jednego z najważniejszych i największych klubów motocyklowych „Road Runners MC Poland” . Współtwórcą utworu „Kiedy Odejdę” który promował film „Myszy i Szczury” w reżyserii Kacpra Anuszewskiego. Pojawiał się również jako gość m.in. w programie TVP 2, „Poziom 2.0” oraz w audycji „Drogowskazy Czwórki” Polskiego Radia „Czwórka” gdzie promował artystycznie swoje miasto (Świdnica, Dolnośląskie). Wokalista jest laureatem nagrody specjalnej im. Mariusza Kozioła podczas przeglądu piosenki poetyckiej w Oleśnie. Zdobywcą Grand Prix rockowego przeglądu „Truskawka” w Świdnicy (wraz z grupą „Demia Doberman Live Band”). Na swoim koncie posiada również wydany w 2012 roku tomik poezji: „Tadeusz Demianowski – „Na Spacerniaku Pamięci” wyd.RADWAN). Współpracował z takmi artystami jak: Fu, Pono, Koras - (ZIPERA), Peja, Kaen,PiH, Oxon, Heron MWM, Kwiato, DJ Bambus (Paktofonika, Pokahontaz, Grubson), Rover, DJ Krootki (Modulators), PMX, Poszwixxx (Fabuła), PSR (Ganja Mafia), Ślimak, Martyna Baranowska oraz Szymon Chudy (Star Guard Muffin; Chilli Crew).

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie