Prowadzący zajęcia terapeuta Paweł Grzybek był zaskoczony tak dużym zainteresowaniem tą formą działalności. - Na pewno nie wszystkie osoby podejmą potem pracę w hospicjum, ale mogą spełniać się w innych rolach, odwiedzać pensjonariuszy w Domach Pomocy Społecznej, pacjentów w szpitalach czy wspierać osoby chore w swoim otoczeniu - mówił. - Na zajęciach nauczymy się tego jak najlepiej nieść pomoc osobie chorującej i odchodzącej.
W czasie zajęć była mowa o tym, że dzisiejsza kultura preferuje jedynie młodość i zdrowie, panuje kult ciała, a mówienie o śmierci nie jest dobrze widziane. Wszyscy udają, że jej nie ma. Ból, niepełnosprawność są nie do zaakceptowania, ci co mają pięćdziesiąt lat chcą wyglądać na trzydzieści, starzenie się, zmarszczki nie są modne - podkreślał wykładowca. - O śmierci z najbliższymi nie umieją mówić, bliscy, lekarze, pielęgniarki i wiele osób pozostawia ten trudny temat wolontariuszom. A nie trzeba robić wielkich rzeczy, nieraz wystarczy potrzymać za rękę, nakarmić, poprawić poduszkę, dotyk i cieple słowa mają ogromną moc.
Po pierwszych zajęciach uczestniczy zadawali mnóstwo pytań. Pytano o to czy osoba wspierająca powinna mówić nieuleczalnie choremu, że już nigdy nie wyzdrowieje, czy raczej to przed nim ukrywać. Czy można zabrać na pogrzeb czteroletniego wnuka, czy lepiej zostawić go w domu. Zadano pytanie czy przy łóżku odchodzącego wypada pozwolić sobie na płacz, czy raczej nie powinno się manifestować swojej rozpaczy. Uczestnicy kusy podzielili się też swoim cierpieniem, mówili o tym jak często nie umieli sobie poradzić z odejściem kogoś bliskiego.
Ramka : Osoby, które chciałyby jeszcze wziąć udział w kursie dla wolontariuszy hospicyjnych mogą przyjść na zajęcia 8 grudnia o godzinie 10 do świetlicy terapii zajęciowej w Świę-tokrzyskim Centrum Onkologii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?