Na płycie Rynku, przygotowanej i oznaczonej przez pracowników Parku Kultury, który był organizatorem wydarzenia, swoje kramy rozłożyło 35 sprzedających. Starocie przyjechały nawet z Żyrardowa. Handlowali też znani mieszkańcy. Radny miejski poprzedniej kadencji Piotr Nowaczek pozbywał się niepotrzebnych sprzętów domowych. Między innymi okazałego żyrandola.
Szefowa starachowickiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Ilona Traczyk wraz z córką Weroniką przyniosły akcesoria dla zwierząt domowych. - Ten targ, to świetny pomysł - mówiła pani Ilona. - Jeszcze nie zdążyłyśmy rozłożyć swoich rzeczy, a już byli chętni do kupowania. Kilka rzeczy sprzedałyśmy, ale też kilka innych kupiłyśmy.
Wicedyrektor Muzeum Przyrody i Techniki Wioletta Sobieraj wraz z synem przeglądała stare płyty winylowe i Rynek opuszczała z kilkoma nabytkami. - To świetne miejsce aby powiększyć domową kolekcję - powiedziała Wioletta Sobieraj.
W antykach "grzebał" też Jarosław Warszawa, prezes spółdzielni "Starachowiczanka". - Bardzo lubię takie miejsca i zawsze znajdę coś dla siebie - powiedział.
Zadowolone były też dyrektor Parku Kultury Agnieszka Piwarska - Lasek i Monika Kowalczyk - Kogut, która organizowała targ. - Cieszę się, że wszyscy przestrzegają zasad bezpieczeństwa, a nie jest to łatwe w takim miejscu - podsumowała pani dyrektor.
Starachowicki pchli targ zakończył występ Kapeli Podwórkowej Szmelc Paka, a następna impreza na Rynku odbędzie się 29 sierpnia.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?