Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dużo zmian w Pogoni Staszów przed rozpoczęciem rundy wiosennej w 4 lidze. Na co stać ekipę Jacka Kurantego?

Jaromir Kruk
Olimpia Pogoń Staszów zaczyna rundę wiosenną w czwartej lidze.
Olimpia Pogoń Staszów zaczyna rundę wiosenną w czwartej lidze. Fot. Krzysztof Krogulec
Ósme miejsce w tabeli można poprawić, mimo tego, że Pogoń Staszów opuścili tacy zawodnicy jak Ernest Rozmysłowski, Krystian Rzepa, Piotr Malec. Wciąż urazy leczą Kamil Dziadowicz, Hubert Wojsa, Norbert Wołczyk. Jacek Kuranty, szkoleniowiec zespołu ze Staszowa nie załamuje rąk, a zimą sprowadził kilku ciekawych piłkarzy z niższych klas. Oni mają dać coś nowego czwartoligowcowi.

- Podczas okresu przygotowawczego skupialiśmy się na pracy nad poprawą gry obronnej. Nie chodzi tylko o linię defensywy, lecz całą drużynę. Jestem przekonany, że wiosną będziemy w tej kwestii znacznie mocniejszy, bo w pierwszej rundzie traciliśmy zatrważająco dużo goli – podkreśla Kuranty.

Do ubytków Pogoni dodajmy Marcina Talera, niezwykle utalentowanego gracza (tak pisało się i mówiło od lat), który postawił (modne słowo w świecie piłki!) na futsal i Bartosza Fitowskiego, trenującego z Zenitem Chmielnik. Rzepa wyjechał do pracy za granicę, Malec szuka klubu, poważny krok do przodu zrobił za to Rozmysłowski pozyskany przez rezerwy Korony Kielce. Jego przypadek pokazuje, że e Staszowie można się pokazać i trafić do wyższej ligi. Kamil Kargulewicz, wychowanek Pogoni jesienią grał w Siarce Tarnobrzeg i wypromował się do GKS Tychy, gdzie zbiera świetne recenzje w pierwszej lidze. Czy Kuranty może liczyć, że znajdzie nowego… Kurantego, który trafi nawet do ekstraklasy?

– W tych czasach to bardzo trudne. Młodzieży ciągle ktoś mąci w głowie, rodzice, menedżerowie, są różne pokusy. Pojawiają się talenty, mają problem by poprzeć to pracą. Cóż, będziemy się starać – zapewnia trener Pogoni. Wiosną wiąże duże nadzieje z nabytkami z Baszty Rytwiany – Mateuszem Wicikiem i Patrykiem Rzepą, a także z Kolejarza Knapy – Mariuszem Lewickim i Dominikiem Bogdanem. Dużo do ugrania mają młodzi futboliści wypożyczeni z Korony Kielce – Kuba Fit i Bartosz Lasak, a także juniorzy Pogoni dołączeni do kadry pierwszego zespołu. – Każdy gra o swoją przyszłość, bo wierzę, że moi podopieczni stawiają przed sobą ambitne sportowe cele. Cieszę się z zaangażowania w treningi, widzę pozytywy ze sparingów z przeciwnikami z trzeciej ligi – mówi Kuranty. Pogoń uległa co prawda Siarce Tarnobrzeg 0:2 i Stali Kraśnik 1:2, lecz pokazała przyzwoity futbol. – Wreszcie się zaczyna ta runda. Nie chcę składać żadnych deklaracji, bo i tak weryfikacja nastąpi przez boisko. Patrzę z optymizmem. Oby tylko uniknąć kontuzji – podsumowuje Kuranty, którego podopieczni w niedzielę podejmą Spartakusa Daleszyce. Szkoda, że be udziału publiczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie