Kierowca osobówki uciekł w kierunku lasu. Policjanci zatrzymali go kilkadziesiąt minut później. W wydychanym powietrzu miał 0,27 promila alkoholu, okazało się też, że już po kolizji próbował się powiesić na sznurówkach, ale te nie utrzymały ciężaru.
Na jaw wyszło także i to, że ten sam mężczyzna był wcześniej kontrolowany przez policjantów - tego samego dnia po godzinie 8 rano na ulicy Kopernika. Wówczas badanie wykazało, że prowadził fiata, a w organizmie miał ponad pół promila alkoholu. Stracił wtedy prawo jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?