Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa uniwersytety w Kielcach?

Dorota Klusek
Studenci V roku filologii polskiej w Akademii Świętokrzyskiej: Paweł Józefowski, Piotr Barański, Łukasz Wilczkowski, Agnieszka Dąbrowska, Magdalena Owczarek i Iwona Łuszcz mają nadzieję, że otrzymają już dyplomy uniwersytetu.
Studenci V roku filologii polskiej w Akademii Świętokrzyskiej: Paweł Józefowski, Piotr Barański, Łukasz Wilczkowski, Agnieszka Dąbrowska, Magdalena Owczarek i Iwona Łuszcz mają nadzieję, że otrzymają już dyplomy uniwersytetu. Ł. Zarzycki
Akademia Świętokrzyska jest już na końcu trudnej drogi przekształcenia. To samo może już zrobić Politechnika Świętokrzyska.

W Kielcach dwa uniwersytety? Może się już niebawem tak stać. Sprawdziliśmy, czy obie państwowe uczenie kieleckie wraz ze zmianą szyldu staną się bardziej atrakcyjne dla studentów i czy ich skończenie gwarantuje znalezienie pracy.
23 stycznia i wczoraj faktem stało się to, na co region świętokrzyski i Kielce od dawna czekały. W tych dniach właśnie Sejm i Senat Rzeczypospolitej Polskiej przegłosowały projekt ustawy o nadaniu Akademii Świętokrzyskiej nazwy Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy Jana Kochanowskiego w Kielcach.

KROPKA NAD "I"

- Jest to wydarzenie ważne nie tylko dla uczelni, jej pracowników i studentów, ale całego regionu świętokrzyskiego - mówiła po zakończonym głosowaniu rektor Akademii Świętokrzyskiej, Regina Renz. Natomiast prorektor Jacek Semaniak dodał: - Była to decyzja oczekiwana. To postawienie kropki nad "i", które wieńczy pewien etap tworzenia pełnoprawnego środowiska akademickiego w Kielcach, które będzie mogło prowadzić współpracę z innymi ośrodkami akademickimi w kraju i na świecie.

Radość ogromna, ale poprzedziła ją długotrwała praca. - Przede wszystkim uczelnia musiała zdobyć sześć uprawnień do nadawania tytułu doktora. Dziś na kieleckim uniwersytecie można zdobyć tytuł doktora nauk humanistycznych w dyscyplinie - historia i w dyscyplinie językoznawstwo, doktora nauk fizycznych w dyscyplinie fizyka, doktora nauk biologicznych w dyscyplinie biologia, doktora nauk o Ziemi w dyscyplinie geografia oraz doktora sztuk pięknych w dyscyplinie sztuki piękne.

Rektor Regina Renz wielokrotnie podkreślała, że zmiana nazwy to nie tylko zmiana szyldu. Pójdzie za nią także zmiana jakości kształcenia. Dla wielu mieszkańców regionu świętokrzyskiego nadal kielecka uczelnia imienia Jana Kochanowskiego kojarzy się z Wyższą Szkołą Pedagogiczną, która "produkuje" bezrobotnych nauczycieli.
WALCZY ZE STEREOTYPAMI

- To stereotypowe myślenie - wyjaśnia Ryszard Biskup, rzecznik prasowy Akademii Świętokrzyskiej. - Już kilka lat temu struktura uczelni zmieniła się. Są specjalności nauczycielskie na poszczególnych kierunkach, ale jest to tylko jedna z propozycji. Student może wybierać.

Pojawiają się także nowe kierunki i specjalizacje. W ostatnim czasie prężnie rozwija się Wydział Nauk o Zdrowiu, została utworzona ochrona środowiska, w tym roku rusza też nowość w Kielcach: broker informacji w ramach studiów podyplomowych w Instytucie Bibliotekoznawstwa i Dziennikarstwa.

A zmiany są potrzebne. Tak uważa Edward Kurek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach. - Niestety, trafia do nas wielu absolwentów uczelni wyższych, w tym sporo z dyplomami Akademii Świętokrzyskiej - zauważa dyrektor Kurek. - Często są to absolwenci takich kierunków, jak pedagogika, ekonomia, politologia, marketing i zarządzanie. Na absolwentów tych kierunków nie ma zapotrzebowania w naszym regionie. Jeżeli miałbym oceniać, które z kierunków Akademii Świętokrzyskiej dają możliwość pracy w zawodzie, to są to na pewno kierunki medyczne. Dla rehabilitantów, fizjoterapeutów, pielęgniarek czy położnych praca zawsze się znajdzie.

Dyrektor Kurek podkreśla, że na brak zatrudnienia nie będą narzekać przede wszystkim absolwenci uczelni technicznych. Byli studenci z dyplomem Politechniki Świętokrzyskiej rzadko trafiają do kieleckiego Powiatowego Urzędu Pracy. - Oni bez problemu znajdują pracę w województwie świętokrzyskim, a także w kraju i za granicą - dodaje.

UNIWERSYTET TECHNOLOGICZNY

Politechnika Świętokrzyska to druga kielecka uczelnia, która ma szansę na to, by stać się uniwersytetem. Kilka dni temu Politechnika Świętokrzyska otrzymała szóste uprawnienie do nadawania tytułu doktora. Tym razem w dyscyplinie automatyka i robotyka na Wydziale Mechatronika i Budowa Maszyn. Jest to już trzecie uprawnienie na tym wydziale. Wcześniej można było tu uzyskać tytuł doktora w dyscyplinie mechanika oraz budowa i eksploatacja maszyn. Dwa uprawnienia, w dyscyplinie budownictwo i w dyscyplinie inżynieria środowiska ma Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska oraz jedno, w dyscyplinie elektrotechnika zdobył Wydział Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki. Kielecka uczelnia techniczna może się także pochwalić dwoma uprawnieniami do habilitowania: w dyscyplinie budownictwo na Wydziale Budownictwo i Inżynierii Środowiska oraz w dyscyplinie budowa i obsługa maszyn na Wydziale Mechatronika i Budowa Maszyn.

- Przyjęcie nazwy uniwersytet technologiczny byłoby podkreśleniem tego całego dorobku naukowego - wyjaśnia Wiesław Trąmpczyński, rektor Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach. - W strategii rozwoju uczelni mamy wpisane przekształcenie w uniwersytet technologiczny, ale niczego nie będziemy robić na siłę. Stosowną decyzję podejmie senat uczelni. Jestem wielkim zwolennikiem nowej nazwy, ale decyzję na pewno poprzedzi dyskusja. Politechnika Świętokrzyska ma pewne ugruntowane tradycje w regionie i na pewno rozstanie z tą nazwą będzie trudne. Jest znakomicie kojarzona również w kraju. Ale nazwa ta nie jest przetłumaczalna na języki obce. W Niemczech, Anglii, Stanach Zjednoczonych czy na Słowacji nie ma takiego określenia. Wszędzie tam o naszej uczelni mówi się "Uniwersytet technologiczny w Kielcach" - tłumaczy rektor Trąmpczyński.

POŁĄCZYĆ STARE Z NOWYM

A zatem kompromis między starym i nowym. - Jedną z propozycji mogłoby być nazwanie uczelni: Uniwersytet Technologiczny w Kielcach. Politechnika Świętokrzyska - proponuje profesor Stanisław Adamczak, dziekan Wydziału Mechatroniki i Budowy Maszyn.

Są to tylko boje o nazwę? Jaki wpływ będzie miał uniwersytet na szyldzie na wiedzę studentów? - Najważniejsza jest jakość kształcenia - podkreśla rektor Trąmpczyński. - Poprzez uzyskanie praw do doktoryzowania, podkreślamy, że nasza kadra jest silna. Nie ma kształcenia bez kadry naukowej. Tytuł "uniwersytet" potwierdza naszą pozycję naukową. Co więcej, dziś możemy kształcić własnych pracowników naukowych na potrzeby uczelni naszej i nie tylko.

Politechnika Świętokrzyska zmienia się, a zmiany te są coraz bardziej atrakcyjne dla studentów. Politechnika otwiera nowe kierunki kształcenia. W zeszłym roku ruszyła ekonomia, w tym zacznie się nabór na architekturę i urbanistykę oraz na transport. - Teraz poruszamy wszystkie obszary wiedzy technicznej, ważne dla wyedukowanego człowieka w XXI wieku - śmieje się profesor Stanisław Adamczak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie