Stal Kunów - Unia Sędziszów 3:1 (2:1)
Bramki: dla Stali samobójcza 45'+1, Sebastian Dębniak 45+2, Jakub Ostrowski 48.
Stal: Kania - Dębniak, Kowalski, M. Witek, Ronduda (73. Czeski) - Ostrowski (76. Milewski), Haraźny (51. Sekuła), Wielgus (83. Krzemiński), Cholewiński - A. Witek (65. Kaczor), Mazepa.
Podopieczni Rafała Jałochy zagrali w nowych strojach. Okazały się one szczęśliwe dla gospodarzy, którzy wygrali 3:1. Dwie bramki padły w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, jedna w 48 minucie i wtedy losy spotkania były już rozstrzygnięte.
-Unia grała dużo piłką, ale my byliśmy bardzo skuteczni. W ciągu dwóch minut pierwszej połowy, w doliczonym czasie, zdobyliśmy dwie bramki, zaraz po przerwie trzecią i później kontrolowaliśmy mecz. Od 75 minuty goście grali w dziesiątkę, ponieważ jeden z zawodników Unii dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę - mówił nam Jarosław Jałocha, były trener Stali.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?