Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie kobiety z Kielc oszukane na wnuczka. W ręce oszustów trafiły duże pieniądze

Michał Nosal
Michał Nosal
27 tysięcy złotych straciła kielczanka, która dała się podejść telefonicznym oszustom. Tego samego dnia inna mieszkanka miasta straciła 9 tysięcy złotych.

W czwartkowe popołudnie do 85-latki z Barwinka zadzwonił człowiek podający się za policjanta.

- Opowiadał, że wnuczka kielczanki potrąciła pieszą na pasach i potrzebuje pieniędzy, by się wykupić. Dla uwiarygodnienia tej opowieści w tle damski głos wołał „babciu, babciu” – relacjonował młodszy aspirant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

85-latka uwierzyła i zadeklarowała, że pomoże. Po godzinie 17 przyszłą do niej nieznajoma, rzekomo policjantka. Kielczanka przekazała jej 27 tysięcy złotych. Gdy po godzinie 22 kobieta zatelefonowała do swej córki, by zapytać, czy z wnuczką wszystko w porządku, oszustwo wyszło na jaw.

Około godziny 19 tego samego dnia oszukana została jeszcze jedna osoba. Do 77-latki z osiedla Na Stoku zadzwoniła kobieta podająca się za jej wnuczkę. Opowiadała, że spowodowała wypadek i potrzebuje gotówki. Zgodnie z poleceniem rzekomej krewnej 77-latka włożyła do torby dziewięć tysięcy złotych, a potem zostawiła pieniądze na wycieraczce swego mieszkania. Gdy wyjrzała kilkanaście minut później, gotówki już nie było.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto