Dwie książki o Suchedniowie już w rękach czytelników. Obie są świetne! (ZOBACZ ZDJĘCIA)

Liczącą ponad 500 stron, opatrzonych fotografiami w dużej części ze zbiorów miejscowego kolekcjonera Huberta Pyrkosza, wydała gmina Suchedniów (pomimo wielu prób nie udało się na ten cel otrzymać dofinansowania z zewnątrz). Pięknie wydana książka (projekt okładki - Maria Pajek) opisuje dzieje ziemi suchedniowskiej w podziale na okresy historyczne.

- Najciekawszym znaleziskiem z okresu najdawniejszego jest nóż, datowany na około 30 tysięcy lat - mówił Piotr Kardyś.

Tadeusz Wojewoda podkreślał, że w okresie międzywojennym Suchedniów był "twierdzą socjalizmu". W jednych z wyborów PPS otrzymał 66% głosów! Przy czym przed wojną gmina Suchedniów była jedną z dwóch w powiecie kieleckim, w których samorząd przeznaczał pieniądze z budżetu na rozwój kultury.

Sebastian Piątkowski mówił o stratach, jakie ludność gminy poniosła w czasie II wojny światowej. W 1940 roku liczyła ona 19 tysięcy osób, w 1943 - tylko 14 tysięcy.

Marcin Medyński, współautor i redaktor monografii dziękował za wielką pomoc Karolinie Gałczyńskiej - Szymczyk, która nadzorowała powstanie pracy.

Zaprezentowano również książkę "Przełomowe Życie" - świetnie napisane wspomnienia Janusza Trzebińskiego, którego losy związane były z Suchedniowem. Liczni uczestnicy spotkania zobaczyli teatralną etiudę opartą na książce (wystąpili Iwona Wąsowska i Zenon Juchniewicz), zaśpiewano także wesołą piosenkę, do której tekst napisał suchedniowski poeta Jan Gajzler.

Wśród obecnych rozlosowano 100 książek. Był też konkurs - grupa mieszkańców wcieliła się w ważne dla historii miasteczka postacie. Kto odgadł przynajmniej cztery z nich, otrzymywał jedno z wydawnictw.

Monografię Suchedniowa można kupić w "Kuźnicy" w cenie 60 złotych.