Dworzec autobusowy w Kielcach będzie czynny do końca roku

- Nie mówiliśmy, że dworzec zostanie zamknięty od września, być może były takie przymiarki na początku, gdy przejęliśmy budynek, ale od dawna są inne terminy – mówi Marian Sosnowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach. – Przygotowania do remontu „spodka” idą zgodnie z planem.

Do połowy września powinien być gotowy projekt modernizacji dworca autobusowego. – Potem mamy dwa tygodnie na sprawdzenie dokumentacji budowlanej. Jeśli wszystko będzie w porządku a nie spodziewam się, aby było inaczej to w październiku ogłaszamy przetarg na wykonanie prac – informuje. – W grudniu, jeśli nie będzie odwołań powinien być rozstrzygnięty i zawarta umowa z wykonawcą. Zakładamy, że dworzec zostanie zamknięty z końcem grudnia a prace zaczną się w styczniu 2018 roku i w ostatnich dniach przyszłego roku dworzec ma być ponownie otwarty.

Prace przy przebudowie dworca i utworzeniu Centrum Komunikacyjnego mają ruszyć w połowie 2017 roku i potrwają około roku.
W najbliższym czasie Zarząd Transportu Miejskiego czeka jeszcze jedno zadanie związane z remontem „spodka”, wybór miejsca na dworzec tymczasowy. – Cały czas bierzemy od uwagę trzy lokalizacje, każda z nich ma wady i zalety. Rozważamy postój autobusów na placu przed dworcem kolejowym. Jest to miejski teren. Na pewno konieczne byłoby zlikwidowane części miejsc parkingowych, ale nie wszystkich. To miejsce jest najlepsze, ponieważ podróżni czekający na autobus mogliby korzystać z infrastruktury dworca kolejowego – przyznaje.- Kolej zgadza się na takie rozwiązanie, chętnie za odpłatnością użyczy swój budynek. Tej infrastruktury nie ma lokalizacja przy ulicy Gosiewskiego. Musimy tam postawić zadaszenie, toalety, kasy, ławki, doprowadzić media, a to wszystko kosztuje. Jednak to miejsce ma lepszy dojazd. Bierzemy pod uwagę także postój na ulicy Czarnowskiej, ale droga nie jest zaprojektowana na takie obciążenie ruchem autobusowym – przyznaje dyrektor. – Decyzję podejmiemy do 10 września.

Na dworcu ma powstać Centrum Komunikacyjnie dla wszystkich przewoźników. Inwestycja ma kosztować 30-40 milinów złotych.