Dwunastoletni raper ze Skarżyska pisze teksty jak dorosły. Czy Karol Stępień będzie muzyczną nadzieją regionu? Zobacz film i zdjęcia

Karol chodzi do szóstej klasy Szkoły Podstawowej numer 5 imienia Jana Pawła II w Skarżysku Kamiennej. Ma dwanaście lat, a jego wielką pasją jest tworzenie piosenek. Od dziesiątego roku życia pisze teksty do swoich utworów.

- Zaczęło się to nagle. Mój brat grał na komputerze, mnie nudziło się i nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Pomyślałem: to nie jest ciężkie i że wszystko jest możliwe. Zacząłem pisać i nagrywać. Przez te dwa lata, od kiedy zacząłem tworzyć zauważyłem wiele zmian. To duży przeskok, teraz moje piosenki mają o wiele więcej sensu. Mocno skupiam się na tym, co chcę przekazać, żeby ludzie wiedzieli o czym śpiewam i żeby miało to znaczenie. Nie mam wielu idoli i szczerze mówiąc od nikogo nie czerpię inspiracji. Wymyślam wszystko sam. Piszę o swoim życiu, o problemach, ale też o swojej "zajawce", czyli tym, co daje mi radość i energię. Tworząc próbuję mieszać style, by każdy znalazł coś dla siebie na moim kanale na Youtube. Melodia i beaty są układane w kieleckim studiu Koliber. W zwrotkach najczęściej rapuję, a w refrenach śpiewam. Na scenie czuję się bardzo dobrze

- mówi młody artysta.

Zobaczcie galerię zdjęć młodego artysty

Ulubioną piosenką Karola, którą stworzył jest utwór "Od początku". - Mówi o moich uczuciach i problemach. To emocjonalna piosenka, w którą włożyłem najwięcej pracy. Stworzenie jej zajęło pół roku, nagrałem ją w kinie w Skarżysku. Jest zrobiona na naprawdę wysokim poziomie - wynajęliśmy profesjonalnych fotografów i salę kinową, na wideo towarzyszą mi tancerki. Z tej piosenki jestem najbardziej zadowolony - mówi. Możecie zobaczyć ją tutaj:

Ostatnio Karol wydał dwie kolejne piosenki. Mówi o nich, że są trochę depresyjne. W planach ma też wakacyjną płytę, może tym razem o pogodniejszej tematyce. - Połowę utworów mam już napisanych. Będą bardzo energiczne, już wkrótce rozpocznę ich nagrywanie - zapowiada raper. Karol wideo do jednej ze swoich piosenek nagrał w samej stolicy. - Podczas dni otwartych pojechałem z rodziną do Pałacu Jana III Sobieskiego na Wilanowie i tam zrobiliśmy wszystko sami. Teledysk nagraliśmy telefonem bez specjalistycznego sprzętu, lamp, to było fajne przeżycie.

Chłopak ma też duże wsparcie od najbliższych w tym co robi. Pomagają mu przezwyciężyć, jak to w przypadku artysty bywa, kryzysy twórcze. - Kibicuje mi cała, duża rodzina, bez wyjątku, za co jestem im bardzo wdzięczny. Oprócz nich są też nauczyciele i koledzy ze szkoły. W pewnym momencie straciłem zapał do pisania i nagrywania. Moi przyjaciele starali się ożywić we mnie dalszą chęć i w końcu im się to udało i znowu tworzę filmy na Youtube.

Dwunastoletni raper ma jeszcze inne zainteresowania. - Trenuję piłkę nożną, a w wolnych chwilach obrabiam graficznie zdjęcia. W szkole moje ulubione przedmioty to plastyka i oczywiście muzyka. To zasługa świetnej nauczycielki. Nie mam wielu tajemnic, jestem szczery i otwarty i wieloma szczegółami ze swojego życia dzielę się w mediach społecznościowych - opowiada chłopiec.

Sprawdź kolejny utwór Karola Stępnia: