Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyplom ozdobi nowe mieszkanie

Elżbieta ŚWIĘCKA [email protected]
Jakub Karpeta jest stomatologiem, jego żona Kamila polonistką, która pracuje w kieleckiej agencji artystycznej. Oboje świetnie gotują, a do udziału w konkursie namówili ich rodzina i znajomi.
Jakub Karpeta jest stomatologiem, jego żona Kamila polonistką, która pracuje w kieleckiej agencji artystycznej. Oboje świetnie gotują, a do udziału w konkursie namówili ich rodzina i znajomi. Dawid Łukasik
Kamila i Jakub Karpeta, polonistka i stomatolog, zajęli drugie miejsce w konkursie Świętokrzyski Mistrz Kuchni w kategorii kucharzy-amatorów.

Danie główne z polędwicą wołową to była bardzo luźna wariacja, przygotowana tuż przed ostatecznym terminem nadsyłania zgłoszeń - przyznała po konkursie Kamila Karpeta, która z mężem Jakubem wywalczyła drugie miejsce wśród kucharzy-amatorów.

Do udziału w kulinarnych zmaganiach namówili młodych małżonków rodzina i znajomi. - Oboje bardzo lubimy gotować, mamy liczną rodzinę i przy wszystkich uroczystościach jesteśmy angażowani do gotowania. Gdy tylko ukazała się informacja o konkursie wszyscy stwierdzili: "Kto, jak nie wy?" i postanowiliśmy spróbować swoich sił - mówiła pani Kamila, chwaląc przy okazji samą atmosferę zawodów.

- Wrażenia mamy bardzo pozytywne. Poznaliśmy niezwykle sympatycznych ludzi, przed zawodami mogliśmy porozmawiać z konkurentami, a już po gotowaniu wymieniliśmy też uwagi z późniejszymi zwyciężczyniami. Bardzo miły okazał się również juror techniczny, pan Mirosław Szajkowski, z którym porozmawialiśmy nie tylko o gotowaniu, ale też o kulinarnych podróżach - dodała.

Jednak przygotowywanie potraw podczas konkursu to coś zupełnie innego, niż gotowanie w domowej kuchni. - Trochę stresu było, gdy jechaliśmy na zawody, ale na miejscu emocje nieco opadły. Ciężko było też na samym początku, kiedy sporo osób podchodziło do naszego stanowiska, pytało co i jak przygotowujemy, robiło zdjęcia i przyglądało się wszystkiemu. Pierwszy raz braliśmy udział w takim konkursie i to troszkę rozpraszało, jednak po kilkunastu minutach skupiliśmy się już tylko na gotowaniu - opowiadała nasza laureatka, która z wykształcenia jest filologiem polskim, a na co dzień pracuje w jednej z kieleckich agencji artystycznych.

Drugie miejsce w konkursie było zaskoczeniem i przyjemnym wyróżnieniem, podobnie jak pozytywne reakcje członków jury. - Sędziami byli znakomici szefowie kuchni. Gdy już skończyliśmy gotować, rozmawiali z nami, niektórzy gratulowali nam, dając do zrozumienia, że to, co przygotowaliśmy przypadło im do gustu. Byli też zdziwieni, że tacy młodzi ludzie interesują się kuchnią - mówiła nasza laureatka.
Pamiątkowy dyplom za drugie miejsce znajdzie się też w zaszczytnym miejscu. - Śmiejemy się z mężem, że najlepszą nagrodą jest właśnie dyplom, który dostaliśmy. Właśnie kupiliśmy nowe mieszkanie w Skarżysku i będzie on super ozdobą naszej kuchni - dodała z uśmiechem pani Kamila.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie