- Teraz mogę płynąc na jachcie po wszystkich morzach świata – przyznaje. - Do tej pory miałem uprawnienia tylko na Adriatyk.
Przyznaje, że najczęściej gości na bardziej przyjaznych człowiekowi ciepłych morzach, jak Śródziemne, Jońskie czy Adriatyckie niż nad Bałtykiem. – Nasze morze jest o wiele trudniejsze, zmienne i nieprzewidywalne, ale staram się żeglować po nim, chociaż cztery razy w roku. Było mi to potrzebne także do zdobycia patentu sternika morskiego. Planuje kolejne wyprawy, bo chcę zdobyć najwyższy patent, kapitana jachtowego.
Dodaje, że największą przyjemność ma z żeglowania po oceanie. – Tam wiatr jest stały, wieje z jednego kierunku to ułatwia prowadzenie jachtu. Do tej pory miałem okazję spróbować pływania po Atlantyku, na wysokości Brazylii. Na pewno będą kolejne próby. Moim marzeniem jest opłynięcie ziemi na jachcie i przygotowuję się do tego planu. Może to będzie na emeryturze, a może wcześniej się uda.
Dyrektor nie jest jeszcze posiadaczem jachtu, ale w planach ma jego zakup.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?