Pisma informujące dyrektorów, że są oni podobnie jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, ustawowo zobowiązani do kontrolowania pracowników przebywających na zwolnieniach lekarskich, wysłano do wszystkich świętokrzyskich placówek oświatowych. Dołączono do nich formularze przeprowadzonej kontroli, które dyrektorzy mają co miesiąc przesyłać do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
- Nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką praktyką – mówi, pragnąca zachować anonimowość, dyrektor jednej ze szkół w powiecie ostrowieckim. - Nauczyciele, którzy przebywają na krótkotrwałych zwolnieniach lekarskich zazwyczaj nie są kontrolowani. Trzeba mieć minimum zaufania zarówno do nich, jak i do lekarzy.
Zdaniem związkowców ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, to kolejna forma zastraszenia protestujących nauczycieli, którzy grożą zaostrzeniem strajku. Przypomnijmy, że 10 stycznia stycznia Zarząd Główny Związku Nauczycielstwa Polskiego, po serii nieudanych rozmów z minister edukacji w sprawie podwyżek dla nauczycieli, podjął uchwałę o wejściu w spór zbiorowy.
- ZUS i szkoły są uprawnione, ale nie zobligowane do kontroli. To kolejna forma nacisku na dyrektorów i próba zastraszenia nas – mówi Ewa Malec, członek Zarządu Świętokrzyskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego i szefowa oddziału w Ostrowcu. - Poinformowaliśmy dyrektorów, że te listy nie mają żadnej podstawy prawnej.
Dodaje, że na początku lutego mogą zapaść decyzje dotyczące zaostrzenia akcji protestacyjnej nauczycieli, domagających się podwyżek. Do dyrektorów szkół trafią pisma z żądaniem podwyżki płac o 1 tysiąc złotych miesięcznie, których rzecz jasna dyrektorzy nie będą w stanie spełnić. Coraz bardziej realny staje się scenariusz strajku nauczycieli w trakcie egzaminów gimnazjalnych lub matur.
Ostatnie dwa tygodnie to w województwie świętokrzyskim czas ferii zimowych więc problemu ze zwolnieniami nie było ale przed wolnym czasem w kilku szkołach i przedszkolach zajęć nie było.
Rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w województwie świętokrzyskim Paweł Szkalej mówi, by niespotykanych do tej pory działaniach placówki nie doszukiwać się drugiego dna.
- Takie pisma wysłane zostały nie tylko do dyrektorów szkół, ale wszystkich pracodawców zatrudniających więcej niż 20 osób – mówi Paweł Szkalej. - Mają oni prawo skontrolować czy pracownicy wykorzystują zwolnienie prawidłowo, czy też nie. Natomiast kontrolę tego czy ktoś jest chory czy nie, przeprowadzają oczywiście lekarze orzecznicy. ZUS kierując się tymi zasadami poprosił płatników składek o informacje, czy przeprowadzają kontrole prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich, a jeśli tak, jakie są wyniki tych kontroli. Analiza pełnych danych o wynikach kontroli przeprowadzanej nie tylko przez ZUS, ale i płatników składek, pozwoli na pełną ocenę skuteczności aktualnych rozwiązań, a także na podjęcie przez Zakład działań, które mają na celu racjonalizację wydatków na zasiłki oraz zapobieganie wypłacie nienależnych świadczeń.
Część dyrektorów szkół już zwróciła się do prawników o interpretację pisma, które otrzymali. Nieoficjalnie mówią o tym, że chociaż nie mają możliwości spełnienia żądań nauczycieli dotyczących podwyżki płac, popierają je.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ: FLESZ. EMERYTURY DLA MATEK
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
