Dziadek nauczył ją patriotyzmu. Katarzyna Dowbor odsłoniła pomnik w Kajetanowie (WIDEO, zdjęcia)

[galeria_glowna]

Pomnik odsłoniły córki pułkownika Bronisława Kowalczewskiego - Hanna Rytko oraz Krystyna Kokocińska, matka Katarzyny Dowbor.
(fot. Dawid Łukasik)

Uroczystości związane z odsłonięciem i poświęceniem pomnika zainaugurowała msza święta w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej w Wiśniówce. Po nabożeństwie zaproszeni goście, poczty sztandarowe oraz gospodarze przeszli na pętlę autobusową w Kajetanowie w gminie Zagnańsk przed pomnik poległych Żołnierzy Września 1939.

- Dziękuję Panu Bogu za piękną pogodę. Dziękuję mieszkańcom, którzy w ramach funduszu sołeckiego ufundowali pomnik - powiedział Szczepan Skorupski, wójt gminy Zagnańsk.

Marek Jończyk z kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej mówił o wydarzeniach i ludziach, które obelisk upamiętnia. Jak podkreślił, między 5 a 8 września 1939 pod Kajetanowem doszło do jednej ze 150 najważniejszych bitew oręża polskiego podczas II wojny światowej.

- W nierównej walce z przeciwnikiem żołnierze grupy Kielce ponieśli bardzo duże straty, zatrzymując na trzy dni zmasowany atak Niemców. Przez lata jedynym śladem tych wydarzeń była zbiorowa mogiła 80 żołnierzy na cmentarzu parafialnym w Zagnańsku oraz samotne mogiły w lesie w Barczy - mówił Marek Jończyk. Wspomniał także postać pułkownika Bronisława Kowalczewskiego, który dowodził w tej potyczce grupą operacyjną Kielce.

- W tym miejscu chcemy uczcić bohaterów, którzy chwycili za broń w chwili próby. Musimy pielęgnować pamięć o historii, uczyć, czym jest patriotyzm i czym powinna być miłość do ojczyzny - mówiła wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz.

- W tym miejscu, gdy kiedykolwiek ktoś przystanie, przystanie na chwilę zadumy, by wspomnieć tych, którzy bez wahania oddali swoje życie dla kraju - dodał senator Krzysztof Słoń.

Głos zabrała także znana prezenterka telewizyjna Katarzyna Dowbor, wnuczka pułkownika Bronisława Kowalczewskiego. Swoją krótką przemowę skierowała do młodzieży.

- Kiedy byłam małą dziewczynką, nie interesowałam się historią. Słyszałam, że dziadek, którego nie poznałam, był bohaterem. Im byłam starsza, tym bardziej wczytywałam się w historię dziadka. Okazało się, że mimo, że go nie poznałam, wiele znaczył w moim życiu. Od niego nauczyłam się patriotyzmu - powiedziała.

Katarzyna Dowbor odsłoniła pomnik wraz z córkami pułkownika Kowalczewskiego, czyli swoją matką Krystyną Kokocińską oraz ciocią Hanną Rytko. Na zakończenie uroczystości odbył się apel poległych, oddano salwę honorową i złożono wieńcem przed pomnikiem.