Dziesięciu zakażonych piłkarzy Naprzodu Jędrzejów nadal na kwarantannie. - W czwartek przejdą testy na koronawirusa - mówi trener Cieślak

Kilka dni temu informowaliśmy, że jest 10 zakażonych koronawirusem piłkarzy w Naprzodzie Jędrzejów, grającym w świętokrzyskiej czwartej lidze. Treningi zostały zawieszone.

-Jeden z zawodników źle się poczuł po meczu pucharowym z Zorzą Tempo Pacanów. Zrobił testy i okazało się, że wynik jest pozytywny - mówi trener Naprzodu Janusz Cieślak. -W środę, czyli wczoraj mieliśmy robione testy. W czwartek otrzymaliśmy wyniki. Dziesięciu zawodników miało wynik pozytywny. Sztab szkoleniowy miał wynik negatywny - wyjaśniał nam w poprzedni czwartek Janusz Cieślak.

Najgorzej covid 19 znosił pierwszy zakażony zawodnik - gorączka, kaszel, stracił węch i smak. Pozostali łagodniej - w większości mają katar, lekki kaszel, a 3 zawodników w ogóle nie ma objawów. -Treningi są odwołane, zawodnicy są na kwarantannie. Cały czas jesteśmy w kontakcie z sanepidem - tłumaczył trener Janusz Cieślak.

Nie doszedł do skutku zaplanowany na miniony weekend mecz Naprzodu Jędrzejów ze Starem w Starachowicach. Z powodu złego stanu zdrowia kilku piłkarzy Naprzodu nie odbył się już zaplanowany na wcześniejszy weekend pojedynek zespołu z Jędrzejowa z Czarnymi Połaniec. Został przełożony na 7 października, ale w tym terminie też nie dojdzie do skutku. Na niedzielę, 11 października, zaplanowany jest mecz czwartej ligi Naprzodu z Partyzantem Radoszyce, ale on również się nie odbędzie, ponieważ ekipa z Jędrzejowa nadal nie trenuje.

-Do najbliżej soboty zakażeni piłkarze będą na kwarantannie. W czwartek mają mieć robione testy. Jeśli wyniki będą negatywne, to w przyszłym tygodniu wznowimy treningi - powiedział nam trener Janusz Cieślak.

Decyzję o terminach zaległych spotkań Naprzodu podejmie Wydział Gier Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej.