Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edi Andradina kierowcą miejskiego autobusu? (video, zdjęcia)

Dorota KUŁAGA [email protected]
-Gdybym nie grał w piłkę, to w Brazylii pewnie pracowałbym jako kierowca autobusów. Tak jak mój tata - mówił czołowy piłkarz kieleckiej Korony.
-Gdybym nie grał w piłkę, to w Brazylii pewnie pracowałbym jako kierowca autobusów. Tak jak mój tata - mówił czołowy piłkarz kieleckiej Korony. Zdjęcia Dawid Łukasik
Popularny piłkarz przyjechał do Kielc specjalnie na tę sesję zdjęciową. Razem z dwoma synami - Luisem Henrique i Vittorem, którzy mieszkają w Brazylii.

[galeria_glowna]

Kalendarz sportowy - tylko z "Echem Dnia"!

W sobotę, 8 stycznia 2011 roku, z "Echem Dnia" otrzymacie Państwo kalendarz "Gwiazdy Sportu Ziemi Świętokrzyskiej 2011", prezentujący najpopularniejszych sportowców Kielecczyzny. Znajdą się w nim: Zbigniew Małkowski, Edi Andradina i Pavol Stano z Korony Kielce, Rastko Stojković, Daniel Żółtak i Mateusz Zaremba z Vive Targi Kielce, Miłosz Zniszczoł i Piotr Łuka z Farta Kielce, Katarzyna Grabarczyk z KSS Kielce, Aleksandra Król z AZS WSBiP Ostrowiec Świętokrzyski, Sandra Drabik ze Sportowego Klubu Kick Boxing Kielce oraz Karolina Kołeczek z Trójki Sandomierz. Kalendarz będzie miał 12 plansz plus okładkę, będzie zawierał imieniny. Warto mieć to wyjątkowe wydawnictwo.

Edi Andradina

Edi Andradina

Urodził się 13 września 1974 roku w Andradinie. Ma trzech synów - Luisa Henrique - 11 lat, Vittora - 10 lat i Ediego, który w styczniu skończy trzy lata. Kluby: SE Matsubara Cambara, FC Mirassol, FC Santos - Brazylia, Arsenał Tuła - Rosja, Gamba Osaka, Oita Trinita, Albirex Niigata, Consadole Sapporo - Japonia, EC Santo Andre, AA Portuguesa Santos - Brazylia, Pogoń Szczecin, Korona Kielce. Hobby - motoryzacja, oglądanie filmów, Internet.

Tym razem Edi Andradina pozował do zdjęć w roli kierowcy. Razem z dwoma synami, którzy mieszkają w Brazylii
Tata Ediego Andradiny przez wiele lat był kierowcą autobusu. -Gdybym nie grał w piłkę, to pewnie też pracowałbym w tym zawodzie - mówił nam czołowy zawodnik Korony Kielce, uczestnicząc w sesji zdjęciowej do kalendarza sportowego "Echa Dnia".

SESJA Z DWOMA SYNAMI

-Ale tu zimno - mówił Vittor, gdy w Kielcach wysiadł z samochodu swojego taty. Trudno się dziwić, było minus piętnaście stopni, a gdy dwa dni wcześniej wylatywali z Brazylii, było około 30 stopni. Synowie dzielnie towarzyszyli jednak Ediemu w czasie sesji zdjęciowej, która trwała półtorej godziny.
Piłkarz Korony tym razem wystąpił w roli kierowcy autobusu. Wybór tego zawodu nie był przypadkowy. -Mój tata przez wiele lat, aż do emerytury, był kierowcą autobusu. Wszyscy bardzo go szanowali. Dla nas - dzieci zawsze był i nadal jest autorytetem, bo jest to bardzo dobry człowiek - mówił Edi.

PEWNIE BYŁBYM KIEROWCĄ

Brazylijczyk bardzo dobrze czuł się za kierownicą nowoczesnego autobusu. - W swoich rodzinnych stronach kilka razy prowadziłem podobny autobus, który udostępnił mi kolega. Bo ja też mam uprawnienia do prowadzenia tego typu samochodów. Kurs skończyłem jak miałem 26, czy 27 lat, dla własnej satysfakcji. Ale prowadzenie autobusu to już jest wyższa szkoła jazdy - dodał Edi.

Przyznał jednak, że gdyby nie grał w piłkę, to zapewne pracowałby w tym właśnie zawodzie. -Lepiej radzę sobie jednak na boisku. Autobus trudno się prowadzi, trzeba być do tego bardzo dobrze przygotowanym - powiedział Andradina.

KALENDARZE DO BRAZYLII

-Cieszymy się, że mamy pierwszego piłkarza kierowcę. I to takiego, który w Brazylii zdobył uprawnienia do prowadzenia autobusów - mówił Wiesław Janas, zastępca kierownika działu eksploatacji Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach. Pomógł nam on w przeprowadzeniu sesji zdjęciowej, podobnie jak prezes Elżbieta Śreniawska i Władysław Wotliński, dyrektor do spraw zarządzania flotą.

-Cieszę się, że po raz kolejny będę w waszym kalendarzu. To jest fajna sprawa dla sportowców i kibiców, bo mogą zobaczyć swoich zawodników w innej roli, nie tylko na boisku. Ja na pewno wyślę kilka kalendarzy rodzicom, będą mieć niespodziankę, bo na razie nic im o tym nie mówiłem - powiedział Edi.

POKAZAŁ STADION I STOK

Po sesji zdjęciowej pokazał jeszcze swoim synom stadion Korony i jeden z kieleckich stoków narciarskich. A później pojechał z nimi do Piły. -Tam spędzimy święta, razem z Magdą i jej synem Adrianem, który wyszedł już ze szpitala po przeszczepie serca. Cieszę się, że moje dzieciaki też będą z nami. I mam nadzieję, że będzie trochę cieplej, bo jak jest duży mróz, to nie mają humoru - mówił Edi. Dodajmy, że jego starszy syn Luis Henrique w Brazylii trenuje piłkę nożną. Jest bramkarzem, a jego idolem jest Radosław Cierzniak, który kilka ostatnich lat spędził w kieleckiej Koronie. -Czasem razem gramy w piłkę, ja strzelam, a Luis Henrique broni. I dobrze sobie radzi - powiedział Edi, który 2 stycznia razem z synami znowu leci do Brazylii. -Zostawię dzieciaki i wracam do Polski. 7 stycznia zaczynamy przygotowania do rundy wiosennej - wyjaśnił czołowy piłkarz Korony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie